Cześć. Niedawno kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia. Wyszło jak wyszło, że mnie zalał. Poprosiłam moją katechetkę żeby obliczyła mi kiedy mam dni płodne i wyszło, że wtedy akurat miałam dni płodne. Na dodatek okres mi się spóźnia 2 dni ;/. Strasznie się boję zrobić test. Mam dopiero 17 lat, a mój chłopak we wrześniu skończy 18. Boje się, że matka mnie wyrzuci z domu, tym bardziej że moja siostra ma 18 lat, a matka chce ją wyrzucić z domu przez głupotę. To co dopiero będzie ze mną jak będę w ciąży? Eeeh ;( Załamana
19
46
trzeba było iść do gina po tabletkę ”po” – do 72h po stosunku. nie jest wczesnoporonna ani nic, działa jak normalne anty, tylko po fakcie.
Mam nadzieję, że nie zniszczysz planów Boga, bo widocznie tak ma być jak będzie. Tak w ogóle to nie chciałabym być na twoim miejscu, a szczególnie jak masz taką okropną mamę.
rób test jak najszybciej albo leć do ginekologa, bo jeśli tak bardzo się boisz, to są tabletki wczesnoporonne. Chociaż według mnie 2 dni spoźnienia okresu to nic strasznego, być może właśnie przez ten Twój ciążowy stres się spóźnia.
Margota to Ty ?
Jak się nie używa mózgu to się tyje o jeden dodatkowy.
Głupia dziewczyna + głupi chłopak = ciąża
jak nie uważałaś jak robiłaś, to teraz rób jak uważasz.
O ile ten wpis to nie prowokacja, to napiszę, że jesteście żałośni (autorka i jej chłopak) i każda osoba waszego pokroju. Nie chcecie dziecka, ale się nie zabezpieczacie??? dla mnie to zupełnie niepojęte.
Zapewniam, że gumki nie kosztuja majątek. Wkurzają mnie tacy kretyni.
myśleć kurwa!!!
Plus jeszcze katechetka = prawie że niepokalane poczęcie.
Nie ma walenia bez ogumienia. Pamiętaj.
kurwa… jak można to robić bez gumki nie mając innego zabezpieczenia (tabletki antykoncepcyjne). Ja pierdole jak nie ma gumek to moja dziewczyna choćby mnie na kolanach błagała to jej nie ruszę. Trzeba mieć łeb na karku bo tak to jeszcze pięciu kolesi cię „zaleje” i będziesz miała przedszkole w domu. Mam nadzieję że nie jesteś w ciąży jednak bo może jest z kolei nadzieja że to cię czegoś nauczy.
to o planie Boga było boskie! …0_o
Fakt, że to głupota troche, bo on młody, ona młody, bez pracy i skończonej szkoły, a dzisiaj z kasą kiepsko, więc ciężko Wam będzie zapewnić start dzieciakowi. Ale czemu każdy robi problem, przecież rodzi się ktoś nowy, a nie umiera! Jak tak dalej będziemy myśleć, to jeszcze 50 lat i wyginiemy.
szkoda, że Ci mózgu nie zalał, może wypełniłby panującą tam pustkę… jesteś nastoletnią, zależną od rodziców osobą – nie uprawiaj seksu. uprawiasz seks – ponoś jego konsekwencje.
będziesz potępiona za dziecko bękarta! a katechetka nie pomoże, tylko rzuci na ciebie i młodego klątwę!
trzeba było myśleć zanim dałaś się zalać. Istnieje ANTYKONCEPCJA! Gratuluję braku mózgu.
I zrób kurwa ten test, albo idź do ginekologa i zrób badania krwi. Nie bądź jeszcze większą idiotką.
Poza tym istnieje jeszcze coś takiego jak antykoncepcja awaryjna. Zażywa się tabletkę do 72 godzin. Tylko trzeba się zdobyć na odwagę i iść do ginekologa po receptę.
Życzę Ci, żebyś sobie nie zjebała życia i żebyś była bardziej rozważna.
prawie wszyscy tu najeżdżają na tę pannę, a @15 poruszyłeś/-aś ważną kwestię: przetrwanie gatunku 🙂
Zrobiłam test. Na szczęście wynik wyszedł negatywny;) Nie jestem w ciąży. Myśle że ta sytuacja wiele mnie nauczyła. A co do kolegi, który napisał o środkach awaryjnych, to nie zabiła bym swojego dziecka! Aborcja i tabletki 72h po stosunku tutaj nie wchodziły w gre.Pisząc to nie chodziło mi o to, że zniszcze sobie życie, tylko o to że nie będe mogła dziecku zaewęnić warunków. Dziękuje osobom które mnie zrozumiały.
Koleżanko chujowiczko – test po 2 dni spóźniającej się miesiączce mało znaczy. Równie dobrze moze wyjść negatywny nawet jak jesteś w ciąży.
Tak wiem, o to też sie martwiłam, ale dzisiaj dostałam okres. 😉
Teraz jest szczęśliwa że dostała już miesiączki. Trzeba wcześniej myśleć! Jesteś bez rozumu? Co Ty tam masz w tej głowie? Dla paru minut przyjemności mogłaś zawalić wspaniały okres dorastania. I byłaby małoletnia matka z dzieckiem. Co za głupota!
Przynajmniej bym to dziecko wychowała, a nie zabiła jak niektóre małolaty! Nie byłam załamana ciażą dlatego, że bym zmarnowała wspaniały okres dorastania, tylko dla tego że nie mam warunków na to dziecko.
Z tego co wiem to już ok, głowa do góry i następnym razem myśl co robisz, a nie później z dnia na dzień oczekiwanie na krwawy „potok”
taka pobożna a dupy dajesz przed małżeństwem??
Po 1 to nie dupy daje, bo zrobiła to ze swoim chłopakiem a nie z byle kim. Weźcie już zejdźcie z tej dziewczyny, zamiast ją bardziej dobijać, to może byście jej poradzili albo chociaż podtrzymali ją na duchu. Wasze komentarze są w większości żałosne, udajecie takich mądrych i piszecie że od tego są gumki a przecież gumki też pękają.