Dzień, noc, poranek, wieczór, wschody i zachody słońca, praca, wakacje, ludzie, psy, koty, ptaki, owady, gady i płazy. Chamstwo, kultura, film, muzyka i teatr. Internet, kolej, motoryzacja, nauka, niewiedza, lasy, morza i jeziora oraz góry, doliny, niziny, wyżyny i łąki tudzież pastwiska. Miasta, wsie, autostrady i bezdroża. Kosmos, gwiazdy i planety. Pieniądze, elektronika, prąd elektryczny, para wodna, ropa naftowa i gaz. Okręty podwodne, samoloty, piasek i kamienie. Dachy, ściany, podłogi i meble, wille i bloki, zabawki, mężczyźni i kobiety, dzieci i dorośli. Kserokopiarki, spinacze, dziurkacze i pieczątki. Magazyny, hurtownie i sklepy. Bazary i domy towarowe, ulice, chodniki, bród, czystość, bakterie i roztocza. Wszystkie kolory, wszystkie dźwięki, nuty, książki, alkohol i papierosy oraz narkotyki. Broń, wojna, pokój, przepisy, bałagan i porządek. Wszystkie piętra, piwnice, balkony i komórki. Chleb, kasza, Owoce, słodycze i warzywa. Wkurzanie, chujnia, nędza i bogactwo, mądrość i głupota, powolność i szybkość, introwertyzm i ekstrawertyzm, lato, jesień, zima i wiosna. Deszcz, śnieg, grad i mgła. Radio, telewizja, fax i skanery. Jedno, co mnie nie wkurza to ta mała kropka po ostatnim słowie.
Co mnie wkurza:
2023-06-27 13:506
6
Cieszę się, że nie wkurwia Cię tyranie w moim zakładzie na trójzmianówce. Łóżko jest zawsze ciepłe po Mustafie, z którym się zmieniasz.
Twój Byczywąs.
Kropka Cię nie wkurwia? Dziwny jesteś.
Ssij
Czy do tych wszystkich rzeczy, które Cię wkurzają nie wkurza Ciebie fakt, że masz małego wacka i dziewczyny wyśmiewają się z Twojego przyrodzenia bo żadnej nie możesz dogodzić?
Wkurza Cię to?
Jakoś ubrań nie widzę na tej swoistej liście. Mnie na ten przykład wkurzają moje różowe skarpetki, bo kiedy się skaleczę w stopę, to nie wiem czy potem to zaschnięta krew czy kłaki ze skapetki.
PS. Brud a nie bród.
Z takim myśleniem to powodzenia. Ja kocham życie. Lubię chodzić do pracy, wydawać pieniądze, pukać laseczki, grać w CS, pić cole, grać w kosza, wieczory i poranki oraz milion różnych pierdół.
To wszystko się zmieni, gdy zaczniesz u Mesia kuć asfalt kilofem przez 12 godzin o kromce suchego chleba i szklance wody pod nadzorem krokodyli. Przestaniesz się wtedy wkurwiać na byle co, bo nie będziesz miał na to energii.
A ja mam to w dupie
Ściągaj gacie rób pieprzony helikopter
Ja to nazywam „robić Rock and rolla”, ale helikopter też fajna nazwa