To tylko u mnie tak i mam przywidzenia, czy bochenki chleba nagle zrobiły się… mniejsze? Oczywiście nie wszystkie i nadal można kupić konkrety typu Chleb Wiejski, ale ogólnie większość piekarni takie standardowe bochenki robi mniejsze. Wkurwia mnie to niesamowicie, bo raz że cena pozostała oczywiście bez zmian, dwa że w zasadzie tylko parę kromek ze środka nadaje się na w miarę solidną kanapkę. Reszta to po prostu smętne resztki. Oczywiście, można iść do innego sklepu i kupić inny, ale raz że wkurwia mnie sam fakt, dwa, że spotykam się z tym coraz częściej… jebana unia narzuca teraz standardy wymiaru chleba czy co się do kurwy nędzy dzieje? Drugą rzeczą wkurwiającą mnie jest naklejanie syfu z nazwą piekarni na bochenku – trzeba wyrywać to gówno z kromki. No ale jakoś się muszą podpisać… ale jak np. kupuję chleb paczkowany w kolorowej folii, z nazwą piekarni itd itp, rozpakowuję taki chlebek z folii i na bochenku widzę, że i tak jest pierdolnięta naklejka, to już jasny chuj strzela.
Co z tym chlebem?
2012-09-29 12:3274
71
Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to obsługa twojego domu przywoziłaby ci codziennie rano zajebisty, świeży chleb. Zjadłbyś 2 kromki, a resztę mógłbyś wyrzucić do kosza. Teraz w lepiej sytuowanych kręgach modne jest wyrzucanie chleba – jest to forma pokazania, że ma się nadwyżki finansowe mimo trudnych czasów, i że te 15 zeta na wypasiony bochenek, to nie jest pieniądz. A skoro się dajesz chujać, to już miej pretensję do siebie.
Tylko pizdy odklejają papierowe (nie jakieś kurwa błyszczące, lakierowane) naklejki. TO SIĘ ŻRE Z CHLEBEM!
katastrofa koniec świata
Jest chleb i „chleb”. W większość tanich pchają ulepszacze i wygląda jak napompowany, a w środku gąbka albo próchno. Dobry chleb kosztuje. Możesz też samemu w domowym zaciszu wypiekać pieczywo. Przynajmniej będziesz wiedział, co konsumujesz.
masz racje umnie w małym zakładzie piekarnianym szef kazał zmniejszyć wagę a cene zwiększył o tyle mam dobrze że mam chleb za darmo
chujnia.pl/ceny – bardzo podobna historia pewnego chujowicza. POCZYTAJ!
welcome again mesiu 😀
Mało kiedyś miało 250g, teraz – 200. Warto zwracać uwagę n opakowania np kremów, jogurtów (zawsze jest wklęsłe pod spodem). Kiedyś ćwiartka miała 250, krowa 750. A teraz – po 200 i po 700. Prócz Unii działa oczywiście marketing.
Ad 1. ten gostek od mesia to jednak śmieć. Nic dziwnego że daje się rypać w dupsko naż iskry idą…
Chleb jest mniejszy. Masło jest mniejsze. I ogólnie wszystko jest mniejsze, za to baby coraz większe, głównie w byłej talii.