Narzekać ale w to nie wierzyć
Na zewnątrz sie smucić a w głębi szczerzyć
Nie chwalić sie pracą tym bardziej jak płacą
Unikac tematu bo koledzy cię stracą
Tajemnicą jest to jak wygląda praca
Czy jest uczciwa i czy popłaca
Im szczęśliwszy jesteś tym mniej są oni
Dlatego nie chwal się a to Cię uchroni
Żyj swoim życiem, a będziesz nie lubiany
Bo jesteś zbyt mądry i w sobie zgrany
Receptą dla Ciebie będą seriale
Oglądane na necie i netflixie stale
Nie miej najlepiej zdania swojego
Bo dostaniesz w mordę za obalenie mego
Nie interesuje nikogo czy masz racje
Liczą się tylko innych konfabulacje
Im wiecej sie zgadzasz z tym co mowię
Tym bardziej ciebie za to polubię
Choćbym gadał największe kłamstwa
Nie poprawiaj, lubię jak ego we mnie wzrasta
Nie uchronisz się przed dwoma sprawami
Choćby ktoś ci coś wmówił i Cię omamił
Przed samotnością i wadami świata tego
Co rządzi się prawami krzywdzącymi ego
Każdy ma wyjebane na twoją robotę
Chyba że jesteś żałosny to mają radochę
Każdy ma wyjebane na szczęście twoje
Wszak liczy się tylko szczęście swoje
Byle dla mnie a nie dla Ciebie
Pazerność króluje w myśli systemie
Każdy jest ofiarą tych machinacji
Pazernych myśli, życiu w swojej racji
Gdzie zgubiłeś przyjaciół? Masz ich kilku?
Było ich więcej i jeszcze więcej zamikło
Czy to dorosłość czy lenistwo
Że tak zniszczyło się wszystko
Czy tęsknisz czasem za tymi czasami?
Beztroskimi gdy wszyscy się trzymali?
Teraz to mineło i już nie wróci
Zatem przestań się tu smucić
Jak by nie było każdego to dotyka
Nie każdy ma pecha i na tym wzdycha
Bo napisał to 24 letni dziadek
Wspomnienia- to jego jedyny spadek
napisałem wiersza
tylko dupa szersza
od wpierdalania frytek
ketchup i popitek
teraz zmartwienia kupa
zaczela swędzieć mnie dupa
marzenie mówi – się złuszczę
zaraz chyba bąka puszcze
pechowo miałem
jeszcze się posrałem…
oj nieszczęście na świecie
sami kurwa wiecie
A te banały-dyrdymały
To taki kicz megamały
Pokonaj wszystkich Groksów tak jak ja.
Najlepiej to się wcale nie urodzić. Gdyby większość z nas wiedziała co ich czeka to by szybko że sobą skończyła. Taka prawda. Tylko szkolne lata dzieciństwa są fajne, potem zaczyna sie po prostu jakaś tragedia. Cała radość, chęć odkrywania, wiara w cudowną przyszłość w umyśle, która była we wczesnych lata życia znika i już nie wraca. Napewno wiecie o czym mówię. A życie bez radości czy nawet zadowolenia staje się męczarnia, czekaniem na nieszczęście i śmierć.
Prawdziwe
Masz talent pisarski. Smutne, ale prawdziwe co napisałeś.
Dokładnie , wspomnienia to najważniejsze co nam pozostaje, zapamiętujemy te najbardziej wzruszające i płynące z głębi serca, jedyne i niepowtarzalne! 26 letni dziadek wewnętrznie wypalony, a wszystkie opisane kwestie jakby mnie dotyczyły…
Koleś,Jesteś Mistrzem przez duże M. Co mogę powiedzieć Ci więcej ? Szczera prawda.Sztos !
Gdu przyjdzie wonny maj i ujrzysz kwiecia białość
Poczujesz dziwne skurcze jaj i ch..a ociężalość.
Twój kutas pręzy się i gnie i biały lagier chlupie
Chciałbyś zaje..ać się na śmierć i umrzeć z ch..em w d.u.p.i.e
przez ogródek zpierdala krasnoludek malutki
„czego szukasz krasnoludku?”
wódki kurwa, WÓDKI
poprzez puszczę i las dziki
idzie sobie Myszka Miki
a za myszką Yogi człapie
-czekaj kurwo jak cie złapie
A Kiedy wreszcie rząd wprowadzi bykowe dla kawalerów? Powinni płacić; panny nie, bo to mężczyzna ma inicjatywę. Demografia kuleje, więc niech uczciwie płacą na 500+ dla tych, co chcą mieć dzieci. A kto na emerytury tych singli zarobi?!
Chyba cie pojebało z takim rozumowaniem. Chcesz dzieci to zapierdalaj na nie. Ale sie oburzyłem brrrr.
Najważniejsi rob co robisz dla siebie,koledzy jak troche sie postarasz jakies zainteresowania hobby to znajdziesz i to lepszych,jak cos nie ci cos nie pasuje to to zmień.nie ci to inni beda
Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się Jasiu, na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
– Ładny rower! – mówi policjant – dostałeś go od Mikołaja?
– Taaaakk!
– To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę – powiedział policjant i wypisał mu mandat za brak świateł. Jasiu wziął mandat, popatrzył i mówi:
– Ładny koń, dostał go pan od Mikołaja? – Hehe, tak, tak – odpowiedział rozbawiony policjant.
– To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu ch**a między nogami, a nie na plecach!
Wal chuja
Już 75,000 Polaków powiększyło chuja o 100% dzięki TEJ metodzie.
Wal chuja zajadle
Piszecie zostają wspomnienia… tylko co komu po nich?
Dobre rapy z tego by były