Czy tylko mi się wydaje że jakość w restauracjach ostatnio to dno?

Nie ma tygodnia by dania mnie nie zaskoczyły. Negatywnie.

Mieszkam w drugim mieście Polski, dużo zamawiamy ze znanej apki z żarłem.

Jednakże to co ostatnio dostajemy zaczyna przypominać żarcie dla świń.

Dlaczego te budy dalej działaja? Ja po kolei tracę budy z którycg mogę zamówić.

A jak tam u Was???

Może te budy potrzebuja pomocy pewnej dziwki latajacej na miotle i robiacej rozpierduche w kuchnii???

W ogóle szkoda mówić bo u szmaty też nie najlepiej.

8
4

Komentarze do "Czy tylko mi się wydaje że jakość w restauracjach ostatnio to dno?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Oczywiście, że tak!!!
    Ja przebalowałem 3,5 tys. PLN, a jedzenie takie samo jak w sklepach, choć w sklepach 3x tańsze kurwa za to samo a nawet za lepsze!!!

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Głupiś jak but i w dodatku leń.
    Wpierdalaj dalej śmieciowe żarcie robione z gównianych produktów pełne chemii.
    Ładnie wygląda, dobrze smakuje to wpierdalaj a zanim się obejrzysz to nabawisz się paskudnej choroby.
    Domowe żarcie jest najlepsze bo szykujesz sam dla siebie i gówien tu nie wrzucisz.
    Myślisz że w tych jebanych budach ktoś się przejmuje jakością żarcia?
    Tłuku najważniejszy jest zysk, jak największy zysk pozyskany jak najmniejszym kosztem.
    Kumasz to?

    0

    2
    Odpowiedz
  4. Kraków to w ogóle jest dno, jeśli chodzi o restauracje. Nawet w mcdonaldzie nie jest za dobrze

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Ja jednak znam kilka zajebistych krakowskich miejsc, w których opierdolę dwudaniówkę z deserem za pięć dych, zajebistych do tego stopnia, że później chodzę jak zombie i naganiam na to miejsce znajomych pomimo tego, że nie mam od nich prowizji.

      „Sukajtje, a znajdjetie” – Vladimir Putin

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Ceny wszystkiego kurwa, nawet firanek z rybnickiego jedwabiu, zapierdalają w górę z prędkością nafetowanego nowohuckim towarem lemura więc aby pozostać przynajmniej na tym samym poziomie i mieć na raty, które się wzięło na tą jebaną budę ze świńskim żarciem trzeba lecieć w chuja, na czymś oszczędzać lub zastępować towar chujowy towarem chujowszym. Spore fundusze zostały przeznaczone na to, żeby całą winę ponosiła jego ekscelencja Wladimir Putin, jednak największy wkład w całe otaczające nas gówno mają nowocześni socjaldemokraci i sympatycy pięknej teorii w teorii pana Marksa.

    3

    0
    Odpowiedz
  6. To idź i im pomóż a nie narzekaj.

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Myślę, że to trzeba „sprawdzić od kuchni” hłe hłe hłe.

    3

    0
    Odpowiedz