Czy właśnie DLATEGO jesteś w skrajnej biedzie?

Ja pierdolę!!!
Lepiej się układać z ludźmi niż z religiami (czyt. wierzyć), bo gdy ma się pieniądze to ludzie są „na dobre i na złe” wobec Posiadacza_Money; a religie, gdy się w nie wierzy to i tak człowiekowi nie pomagają, bo gdy człowiek pierdoli samemu siebie oszukując i mówiąc „mam nadzieję” to jest to tylko przykrywka lenistwa człowieka; bo wiary religijne niszczą wszelkie pieniądze, bo pieniądze to prawdziwy Bóg tego świata, a religia niszczy człowiekowi pieniądze, bo to religii konkurencja!!!
//Przy czym klechy same mnóstwo kasy liczą sobie za wszystko co podobno jest „darmo dawane od Boga” !!!
Ale wierzącym pierdolą, że trzeba być ubogim…
A sami kurwa luksusowe samochody i wille mają !!!
Kurwa!!!

P. S.
Trochę chaotyczny ten wpis, ale dlaczego każdy kurwa [prawie] chrześcijanin jest biedakiem???
Bo wyprane mózgi od dzieciństwa przez całe życie, kurfa!!!

1
2

Komentarze do "Czy właśnie DLATEGO jesteś w skrajnej biedzie?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ostatnio z czystej ciekawości i kurewskiej ilości wolnego czasu (było zapierdalać to też byśta tak mogli powiedzieć) poszedłem w przeciągu półtora tygodnia dwa razy do kościoła. Były to kościoły w dwóch różnych miastach oddalonych od siebie około 150 kilometrów i na obydwu kazaniach księża mówili żebyśmy się spokojnie dorabiali, żebyśmy kumulowali bogactwa i zasoby, ale żeby etyka i człowiek były na pierwszym miejscu. Że to świetnie jak się ma ogromne zasoby złota bo dzięki temu możemy pomagać jeszcze większej ilości ludzi niż jak ledwo wiążemy koniec z końcem. Mówię serio, tak mi się spodobało, że pójdę chyba jeszcze trzeci raz w tym roku, ostra jazda —-_—-

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Pewnie, i wpłać im na tacę !
      Im więcej będziesz mieć, tym więcej klechom wpłacisz !
      Prosta kalkulacja klech !

      Ja pierdolę, ale ty gościu jesteś naiwny, wierząc im w wielkie szlachetne frazesy na temat pomocy…
      Sami mają mnóstwo kasy, to dlaczego nikomu nie pomagają, tylko samym sobie?
      A może dlatego, że wciąż mają za mało forsy?
      Zamiast czarnych luksusowych samochodów oni by woleli Maybachy?

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Za mało kurwy w kurwie. Daj więcej

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Nie za dużo, nie za mało;
      a proporcjonalnie do wpisu!

      Ale racja:
      kiedyś trzeba wyeliminować wulgaryzmy, ale jeszcze nie teraz

      0

      0
      Odpowiedz
    2. ty użyłeś więcej

      0

      0
      Odpowiedz
  4. Trochę masz racji, trochę nie. Ilu jest prawdziwych chrześcijan? Wielu spasionych proboszczów nie ma z nimi nic wspólnego, nie mówiąc już o biskupach-tucznikach, którzy lubią zabawiać się z panienkami czy chłopcami niegorzej od ludzi z szołbiznesu. Albo taki Zygmunt, rolnik, który ma 70 hektarów. Przyjdzie chuj zajebany do kościoła, rzuci na tacę dwie stówy, przyjmie komunię, a przy pieśniach będzie ryczał pięć razy głośniej niż jego bydło. Co z tego? Myślisz, że będzie miał opory przed oszukaniem sąsiada, zdradą żony, a może nawet jej uderzeniem? Niekoniecznie. I to ma kurwa być chrześcijanin, bo chodzi do kościoła i kilkadziesiąt lat temu ksiądz oblał wodą jego głupi ryj? Nie, kurwa. Ja staram się być (słowo klucz) chrześcijaninem, znam przykazania i próbuję się do nich stosować, nawet jak mam okresy, że nie wierzę w Boga. W kościele jestem kilka razy w roku, chyba że trafię na ciekawe kazanie (są tacy księża!), to za tydzień mogę przyjść znowu. Na tacę nie daję, bo nigdy nie daję bogatszym od siebie. Mam szansę być bogaty nie łamiąc przykazań. A to czy jestem chrześcijaninem, czy ateistą to tylko moja sprawa. Państwo czy kościół chuj do tego mają. Dobra, spierdalam.

    0

    0
    Odpowiedz