Cześć chujowicze! Jesteśmy firmą, która współpracuje z poznańskim dworcem w zakresie utrzymywania porządku w toaletach dworcowych. Pracownik ma za zadanie kontrolować stan toalet co 15 minut w okresach dużego ruchu oraz co 30 minut, gdy jest spokojnie. Dziś w ciągu tej 30-sto minutowej przerwy ktoś dokonał dewastacji. Wszystko włącznie z sufitem zostało zabrudzone nieczystościami. Nie wiem, w jaki sposób tego dokonał, ale toalety nadają się tylko do remontu. Remont kosztuje sporo, a oprócz tego pojawia się koszt w postaci utraconego zysku z obsługi klientów. Będzie jakieś 2-3 tygodnie przestoju. To ogromne pieniądze. Możecie wierzyć albo nie, ale na brązowym złocie – jak to się w branży nazywa – można w takim miejscu wyciągnąć kilkanaście tysięcy złotych zysku netto miesięcznie.
Dewastacja na dworcu w Poznaniu
2012-07-10 20:1237
47
Ale jakimi nieczystościami? no nie mów że gównem?
Patologia.Tyle w tym temacie
To pewnie autor chujni pt. „Syndrom brązowej kredki” która jest opisana kilka histori wcześniej
Pewnie to ten typ, który nie może patrzec na własne gówno bo zaczyna wtedy miotać nim jak szatan :)))
1@ no a czym:)
kamera droga nie jest, było o niej pomyślećg
Taaa, to bierzcie 10zł za szczocha od osoby, konkurencji nie ma tym obsranym dworcu, chyba, że pod murem. Swoją drogą, może wreszcie ktoś pomyślał i obsrał wszystko, żebyście zrobili remont, jakiś porządek tam będzie, bo jakoś nie wierzę, że ktokolwiek cokolwiek tam kontroluje.
Na dworcu jest zapewne monitoring, czy nie można ustalić, kto wtedy przesiadywał w toalecie?
To już wiemy gdzie mieszka autor od brązowej kreski!
Zapewne to robota człowieka chorego na syndrom brązowej kredki – a to bardzo ciężka choroba, po której jest naprawdę dużo sprzątania. Najgorszej, jak gówno wsmarowane jest mocno w fugi… Czy Wy już tylko o kupie umiecie pisać?
Ludzie to normalnie mają nasrane w głowach.
Tu autor do @1. Tak – gównem. Umalował od podłogi aż po sufit.
Znowu ten koleś od ekskrementalnych opowieści. Widać, że stara się stworzyć coraz bardziej wiarygodny wpis. I dobrze, przynajmniej jest śmiesznie.
2/3 tygodnie na kibel ? Jaja sobie robisz ? Jeszcze przy takich obrotach 😀 Coś bzdury piszesz.
syndrom brązowej kredki XDDDDD
no kuuurwa, a czym jak nie gównem? ludzie to są naprawdę popierdoleni…
Mają jakieś fetysze, obsmarowują gównem siebie, ale żeby całe kible, ściany? CO ZA POJEBAŃCE!
Jak obsmarował gównem to tak:płytki i tynki do zbicia;p
skąd wziął tyle g**na? chyba dużo musiał zużyć :/
No to gówniany interes jest…