Byłem rok z dziewczyną, było fajnie. Chciałem dla niej jak najlepiej. Uwielbiałem ją rozśmieszać, ponieważ kochałem patrzeć jak się uśmiecha. Ale do rzeczy, niedawno zaczęła się szkoła, ona jest w ostatniej klasie liceum, teraz ma mniej czasu, bo się uczy, rzadko się widywaliśmy, zaakceptowałem to. Pewnego dnie, gdy wychodziłem z uczelni zauważyłem ją z koleżanką w rynku. Udałem, że jej nie widzę, nawet mnie nie zawołała. Napisałem jej smsa, że czuję się lekko ignorowany przez nią i że tęsknię. Ona mi odpisała, że nie chce mnie ranić i przez szkołę nie ma czasu i tak będzie dla mnie lepiej. Spotkałem się z nią, powiedziałem, że źle to odebrała. Zapytałem czy coś do mnie jeszcze czuje, a ona odpowiedziała, że tak ale to nie ma sensu – to już nie jest to co kiedyś. No to ja uszanowałem jej decyzję i odszedłem. Co za chujnia – nadal ją kocham.
Dziewczyna
2011-07-08 23:4340
66
olej i tyle
albo zwiększ masę
ej nooo matura to bzdura. wszyscy się tak tym przejmują, a nie ma czym. Poczekaj jeszcze trochę, powiedz jej że poczekasz i będzie wszystko dobrze
oj oj, chyba szuka pretekstu… sorka, szukaj nowej koleżanki