Kolejny debil nie potrafi wystawić faktury. Nabywca się zgadza, ale obok „odbiorca: $jakaś_pani_z_Dolnego_Mokotowa”. I teraz zapierdalaj z powrotem z Grochowa na Tarchomin po korektę.
A mogłem sprawdzić, tylko zmylił mnie rozgarniętym wyglądem dziad jeden.
24
50
Jak kiepski trzeba mieć dzień, żeby się przejąć taką błahostką? ;D Człowiek nie maszyna, każdy się może pomylić. To nie lepiej pocztą załatwić? Chyba masz w firmie kopertę oraz znaczek, jak przyjdzie korekta to podpisaną dla dziada wrzucisz gdzieś do skrzynki przy okazji. Taniej niż paliwo, bez straty czasu i nerwów. Ja tak robię i nie widzę problemu.