Ostatnio tak rozmyślam nad swoją egzystencją i doszedłem do wniosku, że w Polsce ludziom inteligentnym, którym zależy na rozwoju jest bardzo trudno uczciwie żyć w państwie, które nagradza ludzi zasiłkami za robienie dzieci, a karze za prace. Wiele ludzi, którzy są ambitni, wyjechali z cebulandii szukać lepszego miejsca do życia. Gdzie państwo nie zabiera 80% wypracowanych pieniędzy i nie wtrąca się w prywatne sprawy oraz nie narusza wolności człowieka.
Skoro jest tak dobrze to dlaczego cały czas ludzie wyjeżdżają z cebulandii?
Oczywiście motłoch zostaje, emeryci również, a opuszczają Polskę młodzi zdolni i przedsiębiorczy ludzie. Dług publiczny rośnie. Inflacja coraz większa.
Zastanawiam się czy też się nie spakować i nie wyjechać z cebulandii.
Kocham Polskę. Czuję się tu dobrze. Ale państwo, które niszczy od wewnątrz jak rak ten kraj, powoduje, że cały czas ludzie wyjeżdżają. I ja też nad tym myślę.
Smutne jest to, że w ogóle o tym muszę myśleć.
Ale nie zamierzam zniszczyć sobie życia przez głupich polityków.
Emigracja najlepszy ludzi trwa. Koniunktura gospodarcza na świecie jest korzystna, dlatego jeszcze w Polsce nie ma kryzysu. Ale taka sytuacja trwać wiecznie nie będzie.
Naprawdę przykrość mnie ogarnia, ale nie zamierzam dawać się dymać przez urzędników i polityków, którzy przekupują ludzi ich własnymi pieniędzmi. Będzie katastrofa demograficzna, a później gospodarcza. Cebulandia stanie się drugą Grecją, a potem Wenezuelą.
Elita wyjeżdża i będzie emigrować dalej. A ogłupiony motłoch zostanie i będzie klepać biedę.
Szkoda, bo Polska ma wszystko co trzeba, aby się tutaj rozwijać, tworzyć biznes i być szczęśliwym człowiekiem.
Wszystko to niszczy armia miliona urzędników, którzy wykonują polecenia socjalistów, aby gnoić uczciwych i przedsiębiorczych ludzi.
Głupota zwycięża, bo niestety więcej jest głupich niż mądrych.
A w demokracji takie rządy nie mogą się inaczej skończyć jak katastrofą.
Gnojenie inteligencji
2018-06-05 23:2277
16
Bo jesteśmy narodem januszy o chłopskiej proweniencji.
Wypierdalaj korwiński kutasie! Już mi się rzygać chce od czytanie jęków pierdolonych gówniarzy, ich „mądrości” o ekonomi, socjalistach, podatkach, nierobach i o wszystkim o czym nie mają pojęcia. Jakiś ty inteligentny, a reszta bezmózgi motłoch. Wypierdalaj przygłupie.
Morda pojevie
Motłoch to wyjeżdża. Zobacz ilu sebiksów i karyn siedzi w „raichu” a przedtem w jukeju. Multum. Robią tam rozpierdol i wioche, chleją i odpierdala im we łbach za te minimum co dostają za prace, której nie podjął by sie miejscowy żul a co dopiero murzyn czy azjata.Zarobi taki matoł 1000 ojro, mieszka w 12 na jednym domu, śpi na zmiane z Zbychem w pościeli nie pranej od pół roku(bo tyrają na zmiany), wpierdala najtańszą „szame”(slang sebów) a jak przyjedzie do naszej wspaniałej Bolandy to wielki byznesmen, bogacz. Druga strona jest też taka że faktycznie gnoi sie inteligentnych i ambitnych nie dając im szansy. Tu nie ma pracy. Jest może tylko jaka. Jako robol na budowie albo na taśmie?
Jeszcze w Lidlu jest.Widziałem ogłoszenie.
Wielu ludzi a nie wiele ludzi „inteligencjo”. Inflacja coraz większa??? Katastrofa demograficzna??? Że co gimbie? Wracaj do lekcji i kształć się dziecko bo inaczej czeka cię zmywak w Irlandii.
Porównaj sobie ceny z przed dwóch lat. Artykuły które kupowałeś czyli do codziennego życia, dodaj do tego paliwo jeśli jeździsz autem. Później tą kwotę odejmij od zarobków netto. Zobacz ile Ci zostaje. Wyniki pewnie Cię zaskoczą jeśli nie dodasz do tego zarobku z zagranicy.
W 2030 roku Polaków będzie około 33 mln vs 3,5-4 mln Ukrow. Jak inaczej nazwać to regresem demograficznym „Polaków” bo oczywiście ten ubytek zastąpią imigranci.
Idź do psychiatry bo nikt inny ci nie pomoże. I jeżdżę samochodem a nie autem.
Zaiste powiadam wam,co robić należy. Ale robić sumiennie i z lubością.
Walić konia, pić whiskey i ruchać.
Kraść krokodyle, szczać do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym i nie tylko. Szczaj na podłogę wokół kibla, niech sprzątaczki jebią i czyszczą twoje odchody. Wkładaj zawsze zapałki kolegom z pracy w zamki szafki z ubraniami, i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę- będziesz miał na zastawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.
Początek fajny, ale potem tłoczysz jakiś korwinowski ejakulat o milionie urzędników i rzekomym socjalizmie. Co ty kurwa wiesz o socjalizmie, ekonomii i państwie… Urzędników mamy mniej niz inne kraje UE, zarabiają chuja, a zamiast socjalizmu mamy korumpowanie elektoratu i żadnej spójnej polityki. Ale ty na swoim piziomie rozwoju myślisz że 18-wieczny libertarianizm jest receptą…. Ale z socjalu na emigracji to chętnie skorzystasz jak Korwin z pensji w PE. Spadaj brandzlować się pod Korwina.
Nibyś taki inteligentny, ale nie rozumiesz prostej rzeczy, iż zasiłki dla rodzin to PODSTAWA tych potęg, do których Ci tak tęskno. W Polsce skrytykowałeś akurat to, co zmierza do normalności. Pierwszy lepszy przykład, gdzie ludzie wyjeżdżają – Irlandia, Wielka Brytania. Zobacz jakie tam masz wsparcie rodziny, a potem gęgaj. Więc nie pieprz jak potłuczony o socjalizmie. Drugi powód wyjazdów to złodziejskie pensje. Biznesmeni okradają swoich pracowników z należnej pensji. Chcesz dowodów? Sprawdź takie statystyki jak udział płacy w PKB i na przykład rozwarstwienie płac w Polsce. Będziesz wiedział, a nie powtarzał antypolską propagandę. A podatki mamy jedne z najniższych licząc nominalnie! Mają być najniższe w Europie w ogóle. Świat biznesu się oburzył, bo jednocześnie podatki się uszczelnia. Więc nie urzędnicy, nie rząd, a niemoralny biznes. W Polsce praca na czarno to powszechność. Masz tak w Irlandii?
„Szkoda, bo Polska ma wszystko co trzeba, aby się tutaj rozwijać, tworzyć biznes i być szczęśliwym człowiekiem.”
Może i ci co tworzą biznes są szczęśliwi, ale przeciętnemu polakowi Biznesy od 1989 r. raczej nic poza głodowymi pensjami i wyzyskiem nie przyniosły. Osobiście uważam, że to co teraz robią z januszami to jest nic, trochę im się pogorszyło ale to i tak pikuś. Jakoś samochody jak zmieniali tak zamieniają i chałupy też budują. Sorry ale do biznesu to się jedynie nadaje państwo i państwowe zakłady, gdzie się człowiekowi nie odmawia godności i zatrudnia zgodnie z literą prawa, gdzie masz normalnie związki zawodowe. I nie pieprzcie, że dawniej zakłady były nie rentowne, były to prawda ale to nie wynikało z tego czy były państwowe czy prywaciarza, porostu 3/4 wytworzonego towaru oddawaliśmy za bezcen do Ruskich. I teraz sami powiedzcie, czy takie Apple jak by miało 9/10 swoich projektów i produkcji oddać za cenę jednostkową – 10 $ do państwa a resztę czyli 1/10 mogło by sprzedać na wolnym rynku to czym by dzisiaj było…
I ostatecznie co do kasy rozodawanej przez polityków, to powiem tak dwneij karzy kradło czyli kazdy miał coś z tego (mechanik kradł narzędzia a prezes wyprowadzał towar) a dziś masz grupkę która kradnie a pracownik nad dole nawet nie da rady zakombinować bo go wypierdolą. Także w porównaniu do czasów PO gdzie było równie chujowo ale nie dawali 500 + to dziś to świadczenie jest dla niektórych jak manna z nieba ( w tym dla mnie, bo po 5 latach studiów ledwo się załapałem na prace biurową – na zachodzie nie do pomyślenia).
Sorry ale ta chujnia to jest kwik janusza.
Przecież ty nie jesteś żaden inteligent tylko typek z tłumu powtarzający populizmy. Elita za granicą? Kwiat narodu w UK/DE w pracach dla niskowykwalifikowanych roboli i sezonowych szparagach. Założę się że pojęcia nie masz o tym jak sobie radzą państwa bez demokracji ani „ile zabiera” cywilizowane zachodnie państwo. Poza 500+ zasiłek jest marny ,żeby mieć trzeba zapierdalać ,zaraz mnie zminusują obiboki. Chuj tam, wierz w co chcesz. Nara.
Ty nie jesteś tu od tego, żeby żyło Ci się dobrze, wygodnie i żebyś się rozwijał. To jest tylko dla 1-2% ludzi. Oni robią wyłącznie to co chcą, pracują gdzie chcą albo wcale jak nie mają ochoty i stać ich na wszystko. Mają swój raj na ziemi. Dość dobrze i przyjemnie (ale wyraznie gorzej od elity) ma jeszcze ok. 10% wysoce wykwalifikowanych (realnie, a nie jakieś ciecie którym się wydaje że jak skończył studia to jest „wykwalifikowany”)/uzdolnionych/cwanych/ albo ustawionych przez tych ww., którzy żyją z bardziej skomplikowanych usług na rzec tych 5% oraz/lub pilnowania interesów tych 5%. Są kimś w rodzaju lekarza familii, architekta wiaduktów albo zarządcy niewolników w starożytnym Rzymie. Przy szczęściu jakiś odsetek z tych 10% wejdzie do tej kasty 1-2%. Reszta to tylko bydło robocze jak koń, krowa, świnia czy kura na farmie. Ma cały czas zapierdalać, nigdy się nie dorobić poważnych pieniędzy żeby nigdy nie być niezależnym. Wolno im na chwile odsapnięcia na dłuższym urlopie ze 2 razy w roku, jakieś drobne prymitywne rozrywki żeby sobie w łeb nie strzelili i żeby im się chciało zapierdalać i to wszystko. Na żadną działalność społeczną czy polityczną bydło ma nie mieć czasu, siły ani pieniędzy. Ma się też mnożyć żeby było jak najwięcej taniego mięsa roboczego. Tylko o to chodzi, forma manipulacji lub przymusu nie ma znaczenia. Wyjebane mają na to czy będzie Tobie dobrze jak już sobie narobisz 5 dzieciaków albo zabiorą Ci 80% zarobków. Ważne, że elita będzie mieć jak najwięcej taniego bydła do dojenia i żeby było zmuszone na nią zapierdalać. Do tego właśnie służy ZUS, socjal, programy społeczne, podatki, banki, przemysł rozrywkowy, państwowa edukacja, biurokracja, moda na konsumpcjonizm itd. Dlatego właśnie jest to możliwe żeby gościu który w jeden rok zarobi miliard złotych mógł nawet złotówki od tego zgodnie z prawem nie zapłacić. Pani sprzątaczka natomiast zapłaci wszystko od każdej złotówki i nie ma jak od tego legalnie uciec.
Tak więc nie dziw się. Wszystko toczy się zgodnie z planem i interesem elity.
ajwaj
Sam sie gnoisz, raz piszesz Polska raz cebulandia, za kogo ty sie masz? Chyba wylazles z ciemnej dupy ,skonczyles jakies studia „marketing i podpierdalanie „i myslisz zes intelygent 🙂
Nie moglem odpisac, bo „wykryto duplikat komentarza ” ciekawa to chujnia 🙂
Zostań prosimy, tylko ty możesz uratować ten kraj przed zagładą, ty i tobie podobni inteligentni ludzie zostań , nie zostawiaj nas tuuuu
Pierdzielisz głupoty … Niemcy , Wielka Brytania maja o wiele większe socjalne wsparcie i nikt na to nie narzeka …. weź się do roboty, załóż rodzine dostaniesz 500+ albo dalej narzekaj i zabawiaj się w pseudo. inteligenta
Człowieczku jeśli nie rozumiesz zasad bankowości i kreacji pieniądza oraz w parze z tym interesów między kapitalistami a politykami to weź nie płacz,że w Polsce jest źle bez powodu.Jest źle PRZEZ TAKICH JAK TY.Dali wam demokracje,wolny wybór a wasze gówno warte mózgi są tak wrażliwe na propagandę z każdej strony,że niedługo będziecie pracować za darmo i nic z tym nie zrobicie.Od 1989 głosujecie na tych co Polskę niszczą,co są w układach międzynarodowych,na ludzi których rodziny pochodzenie jest jawnie nie Polskie i działania wręcz antypolskie, a wy się pucujecie na myśl o JP2,Solidarności i innych bzdurach jak wolność,równość tolerancja.Dać ludziom prawo do głosowania i do decydowania o losie państwa i narodu gdzie dosłownie 90% ludzi nie posiada kompetencji ani wiedzy,ale wiadomo wolność słowa,to pierdolicie co uważacie za słuszne,ale decyzje subiektywne osoby,która płacze nad losem kurczaczka zmielonego w fabryce a pierdoli fakt promowania aborcji wśród białych gdzie jak 100 lat temu było nas 30% dziś jest nas tylko 8 % ,gdzie walka z tradycją polską jest walką słuszną jednocześnie promując inną „obcą” tradycję w naszym kraju,to czysty absurd i brak logiki i tacy ludzie decydują m.in o tak ważnych kwestiach?Chcieliście być mądrzejsi,to macie to czego chcieliście i będzie tylko gorzej.Pogratulujcie sobie nawzajem,zasłużyliście na to wszystko.
Polska to piekło dla uczciwie pracujących, ale za to raj dla dzieciorobów, pasożytów społecznych, menel, egoistów, cwaniaków i kombinatorów. W normalnym kraju bycie bezrobotnym i nie poszukiwanie pracy jest wstydem. W Polsce powodem do dumy. Uczciwie pracujący człowiek jest wyśmiewany i gnojony. Lub proponuje mu się półroczny staż na np salową za 990 brutto. Jak dobrze pójdzie, to rachunki opłacisz i nawet coś zjesz. Zlikwidować wszystkie zasiłki, w tym na dzieci. Masz tyle, ile potrafisz utrzymać. Nie jest moim obowiązkiem utrzymywać paniusie, które w swoim życiu nie przepracowały dnia…. Wystarczy posłuchać w autobusie madki z dzieciakami: „bo mam 500 +, dopłatę do mieszkania z miasta, darmowe obiady dla dzieci, zasiłki z MOPR i MOPs, PCK da jedzenie, a i Caritas dorzuci, frajerzy przygotują jeszcze paczkę na święta. Tylko głupi pracują”. Dlaczego mam utrzymywać kobietę, która nawet nie wie, jak wygląda pit? ILE ZAPŁACIŁA PODATKU? Naprawdę rządzący myślą, że dzieciaki wychowane w przeświadczeniu, że im się należy za darmo, będą pracować?
Akurat z mojego doświadczenia wynika, że wyjeżdżają głownie osoby które są zbyt głupie by studiować coś sensownego i zbyt leniwe by pójść do cięższej pracy – połowa mojej klasy z LO wyjechała do UK i niektóre koleżanki mają już trójkę dzieci. Wszystko po to by łatwo żyć, łatwo zarobić i mieć nadal wszystko w dupie. Ambitni zdolni w 90% zostali na Medycynie, Prawie czy innej Farmacji.
Hahahahaa to żeś mnie rozbawił z tą elitą,która wyjeżdża z Polski za granicę ahahahaha właśnie największę oszołomy i sebixy wyjeżdżają te które nie potrafią w polsce znalezć normalnej pracy bądz uciekają przed wyrokiem bądź długami hahaha Elita hahahaahaha sikam
A wystarczy nie oglądać TVN’u. To co tu bredzisz, to przeklepane, jak echo, brednie z tego żydowskiego ścieku, byłych UBeków i zagranicznych właścicieli, którzy nadają temu nutkę zachodu w jego najlepszym interesie.
Z Polski wyjechała większość bydła i patologii (wiem to choćby z obserwacji w moich okolicach), bo inteligentni, przedsiębiorczy ludzie, ze mną włącznie, radzą sobie w tym kraju całkiem nieźle. Nie trzeba być nawet złodziejem i płacić uczciwe podatki i pensje. Trzeba się „tylko” postarać, jak to w kapitalizmie.
Nie płacz, nie stękaj, tylko pomyśl i działaj!
Z sukcesem finansowym jest dokładnie tak jak z budowaniem atletycznej sylwetki bez sterydów. To proces. Plan, dyscyplina, sumienność i zwiększanie obciążenia w miarę rozwoju. Z czasem docierasz do punktu gdy to czego kiedyś nawet byś nie drgnął, teraz staje się niezauważalnie łatwe. Ustal sobie, że w trzy-pięć lat (tak jak zmarnowałeś czas na studia) osiągniesz zamierzony cel, rozpisz po kolei metody osiągania jego składowych, fundamentalnych części i DO PRZODU!
Uda się! Wiesz dlaczego? Bo najtrudniejsze w tym wcale nie jest szczęście czy układy tylko samozaparcie i nie poddanie się. Ludzie nie osiągają sukcesu, bo się poddają przed czasem.
„Przeceniamy to, co możemy osiągnąć w dwa miesiące, a nie doceniamy tego , co możemy osiągnąć w dwa lata”.
Powodzenia. (.. i wyłącz TVN)
Taaaa…kolejny bełkot jakiegoś siostrojebczego debila jaki to on nie ejst inteligentny a reszta to tepe bydło.Dziecko,weź sie doedukuj zanim zaczniesz wylewać swój belkot do normalnych ludzi.
Striggerowany grubasek z produkcji