I co z tego?

Ostatnio jechałem sobie z kumplem pociągiem i sobie gadaliśmy przez telefon, a on walnął tekstem, który mnie zmiażdżył i zdetonował.

Od dawna pracuję i odkładam sobie z każdej wypłaty trochę pieniędzy i powiedziałem kumplowi ile udało mi się odłożyć, a on mnie zdetonował jednym tekstem i powiedział:

„To tylko fajna liczba, ale i tak musisz jebać do końca życia”.

I taka jest prawda. Jak nie masz przynajmniej kilku milionów to równie dobrze możesz nic nie mieć, bo jeśli masz na koncie tylko kilkadziesiąt, kilkaset tysięcy, czy nawet 1 bańkę to cię nadal nie urządza i musisz rypać dożywotnio.

10
5

Komentarze do "I co z tego?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Tu Klaus. Zgadza się prolu. Przyzwyczaj się do myśli, że nic nie kupisz za swoje oszczędności. A kilka milionów w przeliczeniu na obecne, też do elit cię nie zalicza. Kilkaset milionów dolarów i łeb na karku, i możesz pocałować mnie w pierścień. I do Davos takiego zaprosimy, porucha lolitki i steka opierdoli. Za kilka milionów w przeliczeniu na obecne, to za kilka lat kupisz prywatny samochód, którym legalnie będziesz mógł się poruszać po drogach, ze wszystkimi zielonymi certyfikatami i certyfikatami bezpieczeństwa. Ale to jeszcze utrzymać trzeba i mieć gdzie trzymać. Fakty są takie, że będziesz zapierdalał, chodził jak w zegarku i brał zimne prysznice za garść zielonych punktów, żeby czasem coś do ubrania kupić i pojechać za miasto.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. Klausie śmieciu, bedziesz kurwo wysiał

      1

      0
      Odpowiedz
  3. Powinieneś pisać humoreski, wyspecjalizować się w krótkich formach narracyjnych. Styl zbliżony do poetyki Haszka, choć może bardziej chropawy, dosadny, naznaczony jakże polską inklinacją do malkontenctwa, czarnowidztwa i wkurwu. Mimo to jest potencjał, a regularna lektura Rabelaise’a, Thackeraya, Hrabala, Hłaski, Mrożka et consortes, wkrotce powinna zaowocować znaczącą poprawą ogólnej kultury wypowiedzi oraz wygładzić i stonować styl, nie pozbawiając go walorów właściwych warsztatowi autora.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Caly ten tekst prosze napisac w ciagu dnia pracy: 9:00-16:00. Prosze iść spać i wypocząć. Admin chce się też przespać. Noc jest, ty zero-zero 35. Spierdalaj

      0

      0
      Odpowiedz
  4. 1. Jak odkładasz walutę fiat , co ludzie mylnie nazywają pieniędzmi (pln usd eur itd) to tak , one nie ustawiają chocby i bańka . Prawdziwe pieniądze, w odróżnieniu od tego szmelcu , przechowują wartość tj. złoto i srebro .

    2. Jak dobrze ulokujesz wspomniane głupie ~ 90 000 – nawet nie bańkę – to masz 1000 miesięcznie z dywidend . I nie chodzi mi tu o głupie 2% co prawie wszyscy dają na odczepnego . Są takie spółki co są zobligowane do wypłacania 90% swoich zysków w postaci dywidendy , polecam się zainteresować. Naturalnie , Polska giełda odpada z równania z automatu , bo to śmietnik.

    3. Jest na rynkach finansowych cała masa szmelcu i jeśli zaczniesz to właśnie na taki szmelc na 95% trafisz . Mam na myśli cały forex, brokerów u których wygrasz tylko i wyłącznie Jak Ci pozwolą- a nie pozwolą, całe GPW i pewnie jeszcze kilka podobnych. Uważaj.

    Życzę sukcesów, mam nadzieję że pomogłem

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Tu Klaus. Nie licz na to, że prolowi srebro czy złoto przeniesie wartość. Jak będzie potrzeba polityczna, to zdelegalizujemy / obrzydzimy / zbijemy cenę. Będziesz sobie ze złotych sztabek robił ciężarki pod drzwi (obciążniki do papieru nie, bo papier jest nieekologiczny i zdelegalizujemy. Notatki będziesz robił elektronicznie na kontrolowanych serwerach). Twoim jedynym prolskim pieniądzem będzie programowalne CBDC z datą ważności, skonfigurowane z twoim kontem social score, gdzie my w Davos będziemy ustalać, co jest dobre, a co złe. Od razu ci poradzę – zainwestuj swoje oszczędności we wskazaną organizację ekologiczną lub LGBT, bo i tak przepadną. A może za taką inwestycję dostaniesz zielone punktu na steka lub nowe ubranie.

      2

      0
      Odpowiedz
    2. Życzysz kretynom sukcesów……co mnie już 4 razy oszukali i…okradli. Zaufaj Polakowi, wyslij mu towary, kosmetyki…itd to CI: ZERO zapłaci, bo cło zatrzymało. Pracowałem w tym 5 lat: tylko eksport sie liczy; import:zablokowany… i leży w szufladzie dwa tygodnie. Dyrektor się dziwi… co pan tam robi? do cholery…Niestety eksport sie liczy, a import nie. Przyjechał za mna szef eksportu/importu na placowke celną na Gdańskim.
      Pierwsze co zrobił, to się sesrał i szukał gazety w smietniku. Proszę czekać. Czekalismy na oclenie jeszcze 3 dni, na jakieś podzespoły. A produkcje żarówek do mikroskopu przy obrabiarce: przeniesiono do Wietnamu w zwiazku z decyzją RWPG

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Przychodzi baba do lekarza , a tam Morawiecki siedzi i pierdoli ,że ” koronawirus jest w odwrocie „.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Jeszcze tylko dwa tygodnie. Zostań w domu. Ty decydujesz jak spędzisz święta.

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Mając kilka milionów już chyba nic nie musisz. No chyba że jesteś typowym cebulakiem co w pare lat to przejebie urządzając balangi i fundując hajlajf innym cebulakom żeby sie pokazać. Faktycznie wtedy za pare lat będziesz gołym dziadem, „przyjaciół” już nie będzie bo będą ciebie mieli daleko w tyle a ty w wieku 40-50 lat pójdziesz na magazyn za minimum do roboty o ile ciebie przyjmą wogóle i będziesz jebał z debilami w dresie 6 dni w tygodniu poganiany przez 30 letniego frajera i przeklinał wszystkich wkoło.

    0

    0
    Odpowiedz