Ja mam 1650 zł i zyje

Jebana wegetacja, ale najmuje za połowę.
Nie mam auta.
Kupuję najtańsze rzeczy, ale za to z klasą, bo mam dobry gust.
Czy da się wyzyc za 2700? Tak kurwa.
Wiadomo zaraz będą się chcieli niektórzy dowartościować moim kosztem, ale ja jestem schorowany nadęte buce.

6
5

Komentarze do "Ja mam 1650 zł i zyje"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. To napisz gdzie kupujesz najtańszy ryż z klasą.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Ryż to dobra rzecz. Kupujesz 1kg i masz 1,5kg bo pęcznieje podczas gotowania

      Tu Autor

      1

      0
      Odpowiedz
  3. Hahah 1650zl tyle ja wydaje na tankowanie mojego dodga benzyna 98 na tydzień
    Ale biedak patrzcie!

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Tylko tyle na tydzień? Haha kurwa, ty chyba pchasz tego Dodge’a.

      4

      1
      Odpowiedz
    2. Zatankuj za 5 złotych.
      Nie masz się czym pochwalić.

      Tu Autor

      0

      1
      Odpowiedz
    3. No dobra a skąd wziąłeś kasę na start?

      0

      1
      Odpowiedz
  4. Przerzuć się na seler naciowy.

    5

    0
    Odpowiedz
    1. Nie pożywne to.
      Lepsza sama bułka w margaryną

      Tu Autor

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Jeżeli masz 1650 zł to żyjesz, bo gdybyś miał 0: zero zł to byś nie żył? Autor

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Nie mam nic do powiedzenia: chuj ci w dupę: do widzenia. Mesjasz

      0

      0
      Odpowiedz