dziwię się ludziom (tym bogatszym) którzy nie chcą kogoś tylko z tego powodu że się obawiają że ten ktoś poleci na majątek itd.
Przecież mogą wtedy zaruchać i przez to być bardziej dumni z siebie.
Oczywiście, po chrześcijańsku, a więc po ślubie itd.
2
13
Z czego dumni? Że wyruchali kurwiszona, którego będą musieli utrzymywać, a jak im się noga powinie, to pierwsza spierdoli do innego? A w razie rozwodu będą musieli oddać jej nawet połowę majątku? Bo wiele na propozycję intercyzy zareaguje fochem. Każdy bogaty może sobie wybierać laski na ruchanie, do wyboru do koloru, a potem zapłaci, one pójdą w pizdu i jeszcze się uśmiechną bez fochów. Bogaci z podejściem jakie opisałeś, często kończą na dworcu i pierwszą lepszą kobietą wyzywają od kurew. Bo nie mogą sobie darować głupoty, przez którą się stoczyli.
Twoje myślenie jest błędne. Bogaty człowiek dlatego jest bogaty, bo od dawna wie, że żeby napić się mleka, nie trzeba kupować krowy. Tym bardziej, jeśli szuka się miłości. Po rozwodzie trzeba będzie oddać połowę majątku za te ruchanie. Bogaci słusznie obawiają się, że ktoś może lecieć wyłącznie na kasę.
a co biedaku(biedaczko?), byś chciał żeby cię ktoś z forsą przygarnął bo nie chce Ci się robić?
O kurwa myślałem, że to facet pisał.
Chce pogadac z moim mezem na powaznie I nie wiem jak.
Wydaje sie to niemozliwe.
Tyle jest rzeczy do omowienia..a tu nie ma jak.
A razem planujemy przyszlosc
To kurwa dalej zamiatajcie sprawy pod dywan.
Zwłaszcza kobieca logika taka jest: jak pisalem do mojej pseudosiostry, że „trzeba umieć rozmawiać na trudne tematy” to odpisała mi, że zgadza się.
Ale jak zacząłem ciężki temat… To „nie chce tego słyszeć!” XD.
A kurwa facetow logika wcale nie lepsza!
Faceci jak usłyszą prawdę na swój temat (czyli coś niemiłego) to dopada ich szał berserkerów/wikingów, pierdoleni narcyzie !
Jakich kurwa berserkerów? Naucz się pisać po polsku, tłumoku.
Naucz się kurwa historii tłumanie.
A czemu nie ma jak?
a po chrześcijańsku to chyba nie rucha się dla dumy co nie? Tylko właśnie żeby zaciążyć i podzielić się majątkiem (też po chrześcijańsku co nie?)???