Jestem mega wkurwiona. Ostatnio zrobiłam facetowi awanturę, że loguje się na moją pocztę i sobie w niej grzebie. Przepraszał, obiecywał, PRZYSIĘGAŁ, że nigdy więcej tego nie zrobi.
I co? Szukam w historii linka do youtube i znajduję znowu linka logowania do mojej pierdolonej poczty. Nie mam nic do ukrycia, mogę podać mu wszystkie hasła świata, ale do jasnego chuja, chodzi o zaufanie! Nawet mając otwartą jego pocztę, nie śmiem w niej grzebać i chuj mnie to obchodzi, co on tam ma. Nigdy nie zawiodłam jego zaufania, więc nie rozumiem, co on próbuje tam znaleźć. Jest mi przykro. Chujnia na maxa, niech no tylko wróci.
22
62
Nigdy nie rozumiałam idei dzielenia się hasłami (prywatnymi!) ze znajomymi czy chłopakiem, przecież to wtedy traci swój sens. Nie mówiąc już o tym, że jest głupie i nieodpowiedzialne..
Kurwa żesz mać ty oszustko zakłamana!!! Sama jesteś takim pierdolonym wścibściuchem że to się w pale nie mieści, a tutaj wypisujesz takie brednie na mój temat!!! Do ciebie kurwa nie można mieć za grosz zaufania, bo już nie raz się kurwo zeszmaciłaś i wywijałaś mi najpodlejsze numery i to TY GNIDO GRZEBIESZ W MOJEJ POCZCIE, A NIE NA ODWRÓT… ale ja cię jeszcze kiedyś za to wynagrodzę, jak dam wtedy w ten twój pusty popierdolony łeb, to ci się odechce szpiegowania.
Nie bądź idealistka, wprowadź hasło.
Dowiedz się dzisiaj co cie czeka w przyszłości. Chyba, że chcesz dalej hodować takie piękne uczucie.
idź do psychologa, albo do psychiatry. Serio.
Zacznij od zaakceptowania własnej osoby, a potem może będzie lepiej. Może na świecie jest jakaś istota, która Cie zrozumie i pokocha? Może wcale nie jesteś taki wstrętny jak Ci się wydaje?
Co do fobii…ja nie lubię „połówek” musi całość 🙂 (każdy ma jakąś fobię) Miej do siebie trochę dystansu.
zmień hasło? Albo najlepiej faceta.
widzisz bo ty masz klasę a on nie
a co za problem zmienić hasło i nie zapisywać go na komputerze i nie podawać mu go?
chyba „naszą klasę”…