Od jakiego czasu zacząłem się jąkać – przyszło to chyba samo z siebie. Jak chcę powiedzieć dla sąsiada „dzień dobry” to muszę się „zastanowić” i pozbierać słowa na przywitanie się. Inaczej zająkam się i wyjdzie dz dzinn dobry. Ogólnie jeśli mówię dość wolno to nie mam z tym problemów tylko właśnie przez takie szybkie wypowiedzenie jakiegoś słowa mam takie coś. Również jak wypiję sobie jedno piwo to zaczynam się jąkać nie wiem czemu…
35
59
To wypij pół litra.
ja się jąkam od urodzenia, więc głowa do góry! idzie z tym żyć, choć nie raz mnie kurwica bierze jak mam zamowić bilet na pkp albo zadzwonić w jakieś ważnej sprawie! PIERDOL TO!
Ty, 1. jak się jąkałeś od samego urodzenia to kurewsko zdolnym niemowlakiem byłeś.
Jedną z metod leczenia jąkanią jest powolna mowa. Kontroluj mowę, mówiąc powoli.
Powinieneś poznać Mozila
Z tego, co wiem, to da się wyleczyć jąkanie w ciągu roku – dwóch lat. Jest wiele innowacyjnych metod, niektóre rodzaje terapii możesz prowadzić w domu (np. metodą echo-cośtam – za pomocą komputera) :). Pozdrawiam i powodzenia!
znajdz w necie forum dla jąkających, tam ludzie ci pomogą
Na widok sąsiada podśpiewuj pod nosem ulubiony przebój i wtrąć w to głośne Dzień dobry i śpiewaj dalej. Nie jąkasz się, gdy śpiewasz i szepczesz – tak to jest, ale nie wiem dlaczego. Tak robię od 40 lat…