Pierdolone owady.
Nie dość że przy pracy co chwilę jebią mnie „bąki”, a z drugiej strony atakują osy to jeszcze ujebała mnie muszka co się zwie meszka – i chuj. I oczywiście nie mogła ugryźć w rękę/nogę/plecy tylko ujebała mnie w powiekę i wyglądam jak quasimodo. A miałem już iść pracy szukać, a teraz chuj, będą patrzeć na mnie jak na patologię. Oko spuchnięte, czerwone a jutro jak się obudzę będzie 2x gorzej.
46
47
jak to mówią lepsza muszka niż chuj w oku !
Zażyj sobie jakąkolwiek tabletkę na alergię dostępną bez recepty.Powinno pomóc.
„przy pracy co chwilę jebią mnie „bąki”-gdzie ty do chuja pracujesz-na plantacji maków czy w sadzie owocowym.
chujowa ta chujnia. Śrut ci w oko…
nasmaruj oko spermą 🙂
kurwa!! sikam hhahahahahaha
hahahah. Zajebista chujnia. Uśmiałam sie do łez