Każdego dnia widzę jak bardzo ludzie w moim wieku są pierdolnięci…
Mam milion kompleksów, jestem nieśmiała i nienawidzę siebie. Nic mi się nie udaje, codziennie muszę być obiektem drwin z jakiś głupich powodów. Jestem słaba z w-f’u, ludzie mają ze mnie bekę że nie potrafię latać za piłką jak bydło i wykopywać jej w kosmos. Zawsze mam ból dupy jak widzę dziewczyny w moim wieku, siedzące w kiblu całą przerwę, poprawiające makijaż i popisujące się na facebooku i snapie swoją urodą, ubraniami itd. Wkurwia mnie to, że takie szmaty są cholernie ładne, a charaktery mają tak zjebane że to jest normalnie patologia! Ja nie jestem ani ładna, ani fotogeniczna, jestem otyła, niska, mam krzywy ryj, krzywy nos, krzywe nogi, wielkie uda. Nie potrafię nikomu przygadać, nie potrafię być pewna siebie. Jestem popychadłem, jestem słaba i jestem ofiarą losu. Nic z tym nie zrobię, taka się urodziłam i taka jestem. Nic z tym nie zrobię.
Jestem ze zjebanego pokolenia
2016-01-03 10:2760
39
da sie to zmienic ale musisz miec inne podejscie – zamiast siedziec i sie uzalac rusz poslady i cos z tym zrob albo pruboj chociaz ;p siedzienie i uzalanie sie dobija tylko
A czemusz kurwa mac nie zaczniesz sie masturbowac?Butt plug w dupe mkutasa do
paszczy i dilldo do cipy.
Niby chujnia, ale… Nie urodziłaś się ani gruba, ani jako popychadło. Może babcia i mamusia Cię roztyły karmiąc niepomiernie, lecz możesz to częściowo odwrócić. Ale musisz sama chcieć. To zależy od Ciebie. Wprowadź zdrową dietę i zacznij regularnie (codziennie lub 2 razy dziennie) ćwiczyć, porządnie. Oczywiście zacznij z głową, nie od biegu na 10km, bo i tak nie dasz rady, gdyż jesteś mocno zapuszczona. Najlepiej gdybyś załatwiła sobie trenera osobistego. A jak nie masz takiej możliwości, to poproś wuefistę o opracowanie porządnego codziennego treningu. I nie pisz kurwa „nic z tym nie zrobię”. Jeżeli tak twierdzisz, to ch… ci w dupe, twoja sprawa. Zmień nastawienia na „coś z tym zrobię”.
Dla pana twego żyda wszyscy goje są równi,czyli tak samo nędzni i nic nie warci,po prostu gorsza rasa,podludzie,untermenschen i zwierzęta w ludzkiej skórze więc dlatego urządzimy im generalplan ost ale nie będzie w nim opcji zwanej inteligentzaktion bo w tych czasach warstwa inteligencji to fatamorgana i abstrakcja
Zapomniałaś dodać, że jesteś wulgarna i chora z nienawiści powodowanej zazdrością, a będąc na miejscu swoich rówieśniczek byłbyś taka sama jak one, a najpewniej jeszcze gorsza.
Wszystko można zoperować i odchudzić, musisz tylko a) chcieć, b) mieć na to kasę. Twoje koleżanki mają szczęście, ale jesteś w stanie do nich dociągnąć przy bardzo dużej ilości samozaparcia. Mam na myśli oczywiście wygląd zewnętrzny.
Droga kolezanko, chce Tobie pomoc. Zacznic troche dbac o siebie, cwiczyc pilates, to naprawde pomoze. Wf to koszmar wszystkich inteligentych osob. Wierz mi, mam 38 lat, jestem instruktorka fitness i zle wspominam lekcje wf-u. Zacznij po prostu dbac o siebie, naucz sie delikatnego makijazu, czytac fajne ksiazki i skup sie na swojej przyszlosci.
Szwadron Śmierci przypnie ich do homonta gdzie w pocie czoła i trudzie będą zapierdalać na zamrożonej ziemi przy 18-sto stopniowym mrozie,wtedy nauczą się szacunku do ciebie
ja chyba tak samo
Pszykre jest to co mówisz o.O
Dziewczyno nie łam się. Musisz nad sobą popracować. Jak mówią to co dajesz to do ciebie wraca. Posłuchaj, wiem to na swoim przykładzie. Byłem taki jak ty i ciągle przejmowałem się innymi zamiast sobą. Teraz gdy poznałem siebie i odkryłem, że muszę mieć największą wartość dla samego siebie dostrzegam wokół mnie same dobre rzeczy. Po prostu cieszę się że chodzę po tym świecie tak obdarowany różnymi darami, których wcześniej nie zauważałem. Dzięki temu zauważyłem, że poprawiłem się w wielu aspektach (może w społecznych mam jeszcze jakieś problemy, ale zaakceptowałem je dzięki temu czuję się tak jakbym ich nie miał). Teraz poświęcam cały mój wolny czas na moje hobby oraz rozwijanie się poprzez czytanie książek. Nie łam się. Polecam ci książkę, która najbardziej pomogła mi zrozumieć mój problem i go wyleczyć: Colin P.Sisson – Sztuka świadomego oddychania
Guzik prawda.Guzik.Mówi ci to Prezes EURO MEBEL.Każdy człowiek ma jakieś wartości.I tu Prezes się zeźlił,bo wychodzi na to, że jesteś gorsza od moich zakładowych gamoniów.Ładna może nie jesteś(choć Prezes widział nieraz przypadki brzydszych dziewczyn,a po metamorfozie… I nie,nie była to tona cementu na twarz,nie mógł się nadziwić zmianom zaistniałym na twarzach owych dziewczyn),ale za to charakterna.Brak pewności siebie też można zlikwidować,jeżeli nie znacznie zmniejszyć.Z kompleksami jest tak samo.Kwestia pracy nad sobą.Cierpliwa i systematyczna praca robi rzeczy,które w twoich oczach,gamoni płci tej drugiej,mogą okazać się w późniejszej swej odsłonie,cudami.Krzywe nogi,ryj i nos powiadasz…Masz spore kompleksy,to widać i założę się,że z tymi krzywiznami nie jest do końca tak jak mówisz.Prezes EM coś ci powie.Twierdzisz,że to i tamto masz krzywe,ponieważ patrzysz na swoją urodę przez pryzmat urody tamtych dziewczyn.Porównujesz siebie do nich .BŁĄD.Prezes mógłby ci napisać w tym temacie tyle,że do jutra byś czytała.Tak,gamonie,prawdziwy Prezes EM niezkwykle oczytaną osobą jest.Wracając do ciebie,wygląd też można poprawić.Siłownia,itd.Ale tak jak wspominałem.Musisz wyrzucić kompleksy.Siła charakteru.To jest podstawa.Musisz uwierzyć w siebie.Możesz myśleć,że tylko tak się mówi.Ale Prezes wie,że się da,i proszę nie pierdolić,że tak nie jest.Prezes już nie jednemu pomógł.Piłki nie umiesz mocno kopnąć? No i co z tego???Jesteś dziewczyną.Pamiętaj,nie ma co się przejmować drwinami innych.Bo to one wpędzają cię w kompleksy.To jest zamknięte koło.No, koniec elaboratu.Prezes musi jeszcze zrobić przelew za tego gamonia kadrowego,co to prawie dwa tysiące w burdelu zostawił….Trzeci raz w tym miesiącu…
ale zawsze mozesz założyć firmę
„Nie potrafię”, 2x „Nic z tym nie zrobię”, jak ktoś chce to znajdzie sposób, jak ktoś nie chce to znajdzie sobie wymówki. Nie urodziłaś się na wojnie gdzie byś nie mogła kompletnie nic. Więc możesz dalej być tym słabym popychadłem schowanym w cień albo po prostu pierdolnąć to wszystko i zacząć żyć po swojemu. Wybieraj. Osobiście wybrał bym opcję numer dwa. Najpierw bym się skupił na zarobieniu porządnych pieniędzy, w międzyczasie zmiana diety i ćwiczenia na poprawę sylwetki. Potem jak już będą pieniądze to masz operacje plastyczne. Make-up, nie wiem ile kosztuje, ale chyba nie są to na tyle kolosalne kwoty, żeby się nie dało. Ciuchy? Lumpeksy są, Allegro jest. I nie próbuj sobie znajdować wymówek, że to za drogie bo jak tak myślisz to już przegrałaś. Charakter też można ćwiczyć i poprawiać. Wybieraj bo Ci umknie to życie i co z tego będziesz miała?
wiesz co, kogo obchodzą one…przecież one są wszystkie takie same. Ty za to masz ludzkie nastawienie i surowe podejście więc coś z Ciebie będzie. Pomyśl o ile lepsza jesteś ode mnie- ja nie dość, że mam krzywy nos krzywy ryj wielkie uda to jeszcze mam snapa.
I taka umrzesz
Żeby być śmiała musisz być pewna siebie, więc musisz wierzyć w siebie, co za tym idzie- pokochać siebie. Żeby nie być popychadłem musisz być śmiała :P. Taki łańcuch pokarmowy twoich problemów, jeden łyknął drugi.
Na czym?? Na snapie?? A co to kurwa za nowa franca?? Rzeczywiscie twoje pokolenie to genetyczny smietnik.
Dziewczyno. Jak masz problem z nadwagą to zrób badanie cukru i tsh. Jeśli nie masz cukrzycy ani chorej tarczycy to z kolei pewnie masz za mało ruchu. Pewnie nie lubisz lekkoatletyki którą katuje się dzieci w szkołach więc zobacz co by Ci podeszło. Popróbuj. Chodzi o to aby po treningu pot z Ciebie płynął strumieniem a Ty i tak nie odbierała tego jako przykre zmęczenie tylko satysfakcję dzięki wyrzutowi endorfin. Może szermierka? Zumba? Pływanie? Sztuki walki? (dla kobiety dobra jest Krav Maga bo przy okazji masz kurs samoobrony) Odradzam tylko popularną jazdę konną bo nie spala się tłuszczu i łatwo o urazy kręgosłupa. Powodzenia 🙂
I tak kurwa ma być! Jednostki od małego mają być przygotowywani do konkurencji w sporcie i pseudonauce oraz zadowalać się infantylnymi sprawami tak aby zostali wyszkoleni na posłusznych niewolników. A ty kurwa zajmij się tworzeniem swojego świata a nie biadolisz nad problemami moich sługusów. Pozdro
Mam to samo.Tyle że jestem facetem.Szkoda że nigdy nie było mi dane poznać podobnej dziewczyny.No a teraz już za stary jestem by znaleźć.Masz rację że nic nie zrobisz.Taka jesteś i będziesz.Chyba że zaczniesz pić i udawać kogoś kim nie jesteś naprawdę(to już robiłem kiedyś).Ludzie Cię nie docenią w większości.Musisz znaleźć sobie jakieś hobby a w duchu gardzić ludźmi którzy Ci dokuczają.Ja tak przeżyłem jakoś swój okres szkoły który był bardzo ciężki.Ważne być sobie myślała np.”Mają mnie za gówno ale jestem inna,inteligentna,to oni są głupi”.A i zgodzę się tym że ładnych dziewczyn nie brakuje ale mądrych to tyle co kot napłakał.Trzymaj się:)
Mnie też kiedyś różne zjeby dokuczały, w podbazie i gimbazie. Dobrze, że te śmiecie odeszły wraz z pójściem do liceum, teraz studiuję na elitarnej politechnice i wiedza to priorytet. B)
Przyłącz się do nas i przyjedź do naszego pięknego IS. Tu poznasz wiarę, miłość, prawdę i męczeństwo. Na pewno będziesz zadowolona.
jaki masz rozmiar biustu?
Jeszcze chce dodać : aniamaluje.com . Może tam znajdziesz jakąś dla siebie pomoc.
Miałam podobnie w szkole. Tez pełno kompleksów, poczucie beznadziei. Teraz jestem zajebistą laską, z mega powodzeniem i życiem, jakiego zazdroszczą mi te wszystkie szkolne „gwiazdki”. A i przygadać umiem, choć zajęło mi to kilka lat, żeby się asertywności nauczyć. Praca nad sobą, kochana! Postępuj małymi kroczkami, a osiągniesz cel. Aha, i miej wyyebane, a będzie Ci dane 🙂