Kaszlenie, charczyny i plwocina

Wkurwia mnie notoryczne kaszlenie, pierdzenie, zgagi, wzdęcia, brak erekcji i jej nadmiar, łupież, papki dla bachorów, trudna miesiączka, hemoroidy i mnóstwo innych „przyjemnych” dolegliwości jakich wizja serwowana jest notorycznie w telepudle. Kaszel suchy??? Echu echu…. prrrryk…. plwoc…. tak się zakaszlał, że sobie obsrał gacie. Tak można rozróżnić rodzaje kaszlu. Przy suchym majtki pozostają czyste… Drażni mnie ta cała papka, blok reklamowy zlewa się w całość i robi wodę z mózgu… Chujnia!!!

16
47

Komentarze do "Kaszlenie, charczyny i plwocina"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Przecież to ludzkie!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. haha;D ostatnio poruszałam ten temat z kumplem i doszłam do wniosku, że najgorszą reklamą jest 'puk puk! -kto tam? -puk puk… -Nowo coś tam ’ i serduszko puka w rytmie blabla.. jasna dupa kto takie reklamy wymyśla ! i jeszcze NIE BASIA TYLKO KETOPROM.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. reklama nie musi być przyjemna, musi być ZAPAMIĘTANA i jak widać udaje się…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ale mi humor poprawiłeś przed próbną maturą 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ale rozwiązanie jest bardzo proste – nie oglądać telewizji. Od razu chujnia mniejsza i nerwów też mniej.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. a mnie najbardziej wkurwia reklama soku cappy – baba lezie przez całe miasto i żydzi wszystkim soku a na koniec zajebisty napis „aż chcesz się nim podzielić” !

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Dla mnie telewizor to wrzeszczące pudło. Nie mam i nie planuję zakupu, bo czuję się bez niego lepiej. Może spróbuj i ty go odstawić. Reklamy = twarde narkotyki. Tak samo ryją baniak. Wyobrażasz sobie ten sztab ludzi, którzy je wymyślają? Specjaliści od reklamy, marki, produktu, psychologii sprzedaży itd. po studiach magistry wyedukowane i utytułowane tak zebrane przy wielkim dębowym stole i uczestniczące w tzw. burzy mózgów, której efektem są same idiotyczne hasła czy nazwy np. czekotubka. Nie mówiąc o tłustej kasie jaką za to biorą. No ja pierdolę! Już sam nie wiem czy to jest jeszcze śmieszne czy już straszne.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Może dlatego prawie wcale nie oglądam telewizji…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Popłakałem się ze śmiechu, doskonałe i prawdziwe : )

    0

    0
    Odpowiedz