W sklepach, w których dość często robię zakupy, owoce i warzywa czasami są kiepskiej jakości np. są zgniłe i/lub mało dojrzałe. Na szczęście nie zawsze tak jest, ale jednak czasem się zdarza. Dlaczego do sprzedaży dopuszcza się produkty złej jakości? To wkurwiające jak nie mogę kupić dobrej jakości owoców i warzyw.
W Iłowie w supermarkecie o nazwie „ABP Market” przy ulicy „Rynek Staromiejski 21” takie coś się zdarza, w Wyszogrodzie w Biedronce przy ulicy „Mickiewicza 16” także.
3
1
Bo pewnie ludzie tam walą za grosze i nie są traktowani poważnie przez pracodawce to sami mają wyjebane. Stąd ich wypierdolą to pójdą gdzieś indziej.
Chcesz dobre owoce to musisz pojeździć po rolnixach albo zieleniakach, wypić flaszkę z jakimś rolnikiem to ci da dobry towar po cenie. Za szajs w dyskontach i tak grubo przepłacasz a w niczym nie jest ten towar lepszy.
Łykaj banana
Fajna wiocha ten Iłów
Racja.
Mi gruszka już leży chyba miesiąc… czekam aż dojrzeje…
A może to sztuczny owoc? Xd
Pij siku ogiera, nie będziesz potrzebował selera.