Kierowca rodzinny

Najlepiej jak prowadzę sam moj samochód; nikt mi nie krzyczy „to tam bylo, zarkęcaj tam! no nie jedź TAM tylko tam, no co ty, dokad jedziesz? lepej zawracaj! masz pieniądze na benzyne? Baba z wozu; koniu lżej. Ale,jak już wsiądzie: nie potrafi się wysłowić: „do kąd,?”, „na lewo to TAM”, na prawo, tez tam”. Nosz Ciotka! Na lewo to „słoma”, albo „tamoj”, na prawo hejtam, albo hetta! Do tyłu to „cafaj”, albo „OT SIE”, cofaj w prawo; to DO się. Stoj: to Hamuj (albo pyrrr). Kurwa, „Tam prosto” to jest wszedzie, w każdym kierunku. Kierowca niedzielny; i łup w słup!

4
4

Komentarze do "Kierowca rodzinny"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Proletariat (z łac. proletarius „należący do najuboższej klasy, niepłacący podatków, dający państwu tylko potomstwo” od proles „latorośl, potomstwo”)

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Chuj toma wspólnego z moim postem 'kierowca rodzinny’. Kierowca Rodzinny.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Nie na temat. dlaczego tak piszesz?

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Jestem głupi i ciężko wystraszony. Nie mam samochodu, prawa jazdy też nie mam. Nawet nie myślałem, żeby robić kursy. Pewnie zdałbym fartem za 20 razem. Jak ludzie to zaliczają? Mają nerwy ze stali, serce nie wali im 120 na minutę, ciśnienie nie skacze do 190/115?

    1

    0
    Odpowiedz
    1. O! Jezus /Maria: to ty chcesz jeszcze za 20 razem? Polacy za 1 pierwszym razem zdawają prawa na samochód i motocykl. O! Boże! Bladari, Suszczestwinno; Jej Bohu prochbitsia.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Na co ci to prawo jazdy. Bez tego też można jeździć i robić MaSe.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Bo bez prawa jazdy nie dają pracy. Tylko nie wymyślaj sobie „samochodu bez prawa”. Bo to inna kategoria dla koślawych mankutów. Taxi

        0

        0
        Odpowiedz
  4. Hmm, a więc masz problem. Mam nadzieję, że ktoś pomoże Ci go rozwiązać, bo ja na pewno nie.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Więc; masz nadzieje, że ktoś Mi pomoże? Co to,
      łaskawie, znaczy? Jak już światła się zmieniły na czerwone? To TY na pewno „NIE”!!!! Jesteś na pewno Ciotka, czy „ciota”??? Co mam, kurwa robić, jak mi ona wrzeszczy do ucha??? Dać jej w morde? walnąc łbem o szybę? Już widzę, że się sam wpierdalam po TIRA co nie hamuje; CO kurwa, odpowie szef tego portalu? Nick

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Nie mam nic do odpowiedzenia: chuj ci w dupę….do widzenia
        Bo jestem Głupi Chuj, co nie ma mózgu do myślenia. Nie licz na mnie.

        0

        0
        Odpowiedz