No chuj by to! Dlaczego my, kobiety, jesteśmy takie niedojebane. Dlaczego kiedy mówimy „tak” mamy na myśli nie i odwrotnie?! Jebana kobiecość! Z jednej strony chcę faceta, mieć kogoś bliskiego, móc wtulić się i wyżalić, a z drugiej strony chcę być niezależna i móc robić ze swoim życiem co mi tylko się spodoba. Dlaczego w dzisiaj w dzień chciało mi się jechać na dyskotekę, a teraz nawet chcę nic słyszeć na ten temat!? No chujnia niesamowita. Już pomijam ten jebany fakt, że niedługo sylwester, a ja tradycyjnie nie mam co na siebie włożyć. I pomijam fakt, że znając życie impreza skończy się dla mnie już po 22.00. Ale chujnia. Żal mi siebie. Jeszcze na dodatek spałuje mnie baba od chemii. Pierwsze zagrożenie w życiu. Ale żal… Chujnia na całego. Muszę się najebać, bo nie ogarniam tego życia. A na dodatek te jebane PKS-y. Czy tak trudno przyjechać na czas? Płacę prawie 200zł za jebany miesięczny, a codziennie marznę 20minut na mrozie, bo jebany PKS wlecze się jak żółw, a kierowca sprawia wrażenie jakby za karę prowadził ten zajebany PKS. Albo powrotny. No czy to moja kurwa wina, że lekcję raz kończę o 15.00 a raz 0 13.30? NO moja? I potem kurwa taki jebany pekaesiarz się przyjebuje, że bilet nie na tą godzinę! Śrut i chuj!
Kobiece rozdwojenie
2011-07-08 23:4318
43
Nie na tą godzinę? Oo. Przecież miesięcznym zapierdalasz o której chcesz, jak chcesz, ile chcesz. Wygarnij chujowi z liścia.
Możesz mieć faceta i swobodę. To się da zrobić. Nikt nie lubi być uwiązany. Po prostu znajdź faceta, który myśli podobnie i daj mu szansę. Jesteśmy przyzwyczajeni do kobiecych huśtawek nastrojów, niezdecydowania i częstych zmian zdania (dlatego wynaleźliśmy piwo), więc tym się nie przejmuj. Na sylwestra najlepiej ubierz się w uśmiech, bo na strój i tak nikt nie zwraca uwagi. Jest zima, trudne warunki na drogach, a lepiej dojechać wolniej, niż nie dojechać. Generalnie – wyluzuj.
Kobiece rozdwojenie, tak? A to dobre sobie, Twój tekst brzmi, jak żale 15letniej dziewczynki, którą nagle dopadają „problemy dorosłego” życia… Ha ha dobre, szukasz faceta? Nie szukaj, w Twoim wieku takie związki kończą się po 2 tygodniach. O dyskoteka, tak, idź się najebaj, jakiś dres Cię wyrucha i we wrześniu będzie niespodzianka. A z tym pksem to mnie po prostu rozjebałaś, stoisz 20 min i robisz taką aferę? Ja przez tydzień musiałam 1,5 h czekać na jebanego peksa, a ty robisz z niczego wielką aferę. Kojarzy mi się to z problemem nastolatki, (nie kobiety!), której złamał się paznokieć i ta użala się nad sobą. Weź się dziewczyno ogarnij, bo sama szukasz sobie problemów, tylko po to, żeby pokazać swoją indywidualność… I bynajmniej te słowa krytyki i ironii ode mnie nie są formą ataku w Twoją stronę. Po prostu chcę Ci uświadomić, że takie problemy są pryszczem w porównaniu z problemami innych ludzi. Pozdrawiam
Ale żal?? Haha. masz najwyżej 15 lat;)
no fakt jesteście chujowe, ale i tak Was kochamy 😉 Nie myl z tym, że Was rozumiemy…
jak mnie wkurwiają nastoletnie dupeczki, które na siłę rżną dorosłe kobiety. won do lekcji, zamiast szlajać się po dyskotekach, najebywać i chwalić, że ci się film po 22 urywa (ho, ho zajebisty wynik). oczywiście, jak przystało na „dorosłą”, nie masz też co włożyć na sylwestra – na chuj ci to skoro i tak wyniosą cię dużo przed północą?
ile masz lat?
okres masz czy co ???