Witajcie, Chujowicze! Piszę, gdyż rozpierdala mnie niemiłosiernie mój tatuś. Nie zrozumcie mnie źle, kocham go, ale w tym momencie mam ochotę strzelić go w pysk. Wróciłam z pracy, zjebana jak świnia, połknęłam zimny obiad i wskoczyłam na rower, żeby fizycznym zmęczeniem zniwelować zmęczenie psychiczne. W związku z tym wspaniale się zregenerowałam i złapałam git humor. Aż tu nagle jebut! Tatuś wrócił z zakupów i od progu do mnie z ryjem i zaczyna wyliczać mi to, czego nie zrobiłam. Sprawy, o których mówił, są sprawami moimi i tak naprawdę chuj mu do tego, na co delikatnie zwróciłam mu uwagę. No to się jeszcze bardziej wkurwił. Siedzi teraz przed telewizorem i opowiada Stevenowi Seagalowi o swoim ciężkim życiu. Tato, kocham Cię, ale odpałuj się ode mnie. Pozdrawiam, Chujowiczka Anna.
Kochany tatuś
2011-07-08 23:4327
68
może czas się wyprowadzić… mam wolny pokój, adres: BigCity, ul. Agencji Towarzyskiej 69!
Chujowiczka Anna… wszędzie cię pełno, ty masz ciągle jakąś chujnię…
@1: To wynajmij go swojej matce.
@2: Tak Ci się wydaje. Moje chujnie stanowią li ułamek chujni znajdujących się tutaj. Jestem chyba jedyną osobą, która się podpisuje pod swoimi chujniami i komentarzami – dlatego jestem zauważalna. A poza tym, stan chujni zerowej jest nieomalże nieosiągalny, więc praktycznie nie ma momentów bez chujni.
Niezmiennie pozdrawiam i całuję, Chujowiczka Anna.
Jeden szczegół.. jeden mały szczegół, a jakże skutecznie zdemaskował tą Annę i okazuje się, że bohaterkę tego dramatu odegrała Wioletta Sulik. Co do tatusia to faktycznie kawał narwańca z niego, no cóż są ludzie i są taborety, ale żeby klamką się urodzić…
Zrób mu loda na odstresowanie. Z pewnością wtedy da spokój.
Z całym szacunkiem, ale dlaczego Chujowiczka się podpisuje? Ja za to właśnie lubię chujnię, że to nie żaden gówniany portal społecznościowy tylko miejsce, gdzie każdy może szczerze napisać co mu leży na sercu.
Life is life 😀
Ładne i prawdziwe – pozdrawiam
Steven Seagal rządzi!