Kołpaczki

Kupiłem rok temu auto, którym codziennie od tamtej pory dojeżdżam do pracy. Niestety jest to centrum dużego miasta a moja firma nie może sobie pozwolić na własny parking… Jestem zmuszony więc parkować to tu to tam.. gdzie się da tak naprawdę. I co? I do jasnego chuja tydzień temu ktoś podjebał mi 2 kołpaczki zakrywające śruby w alufelgach. Był wkurw ale szybko znalazłem i kupiłem używki. Niestety o tyle jest to trudno dostępne i zarazem drogie, że musiałem kupić komplet. To cholerstwo ciężko jest dostać gdziekolwiek a złodzieje o tym muszą wiedzieć. Przebolałbym już to ale co? Ale wczoraj do kurwy jasnej ciasnej powtórka z „rozrywki”. Wracam do auta wyjebany po pracy, a tu brak 2 kołpaczków…. Szzz kurwa sobie myślę.. połamię graby, utopię, zajebię gnoja. Co za gnidy chodzą po tym świecie… tylko się zaczaić i pierdolnąć w łeb cegłówką… A ja naprawdę jestem spokojnym człowiekiem 🙂 Decyzja. Póki co pościągałem (bo nie mam już zapasowych jak by sytuacja się powtórzyła o zgrozo) i sprzedam te „chodliwe”, pechowe alusy.. Dziękuję za uwagę 🙂 Pozdro dla wszystkich chujowiczów.

23
42

Komentarze do "Kołpaczki"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Parkuj tam gdzie są kamery, koło banków, bankomatów, centrów handlowych, mcdonaldów, stacji benzynowych itd nawet jakbyś miał przejść się kawałek dalej do pracy. Miasta są już w dużej części zmonitorowane. Wtedy jak coś się stanie, zgłaszasz policji i dopadną gnoja, bo jak jest nagranie, to tylko kwestia czasu.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Wkurwia mnie, że wszyscy muszą popierdalać do pracy autem, a później jest tyle spalin, że nie idzie oddychać. Powinien być zakaz, chyba, że ktoś ma auto na prąd a cała reszta – pakować dupy do autobusów lub tramwajów!

    0

    0
    Odpowiedz