Wkurwia mnie to, że niedługo będę musiał się tam stawić. Raz, że nie chce mi się iść tak daleko z buta (15 min w 1 stronę ale ja jestem leniwy), dwa że pewnie będę musiał pokazywać jaja i rowa jakiemuś tępemu staremu pseudolekarzowi i w końcu trzy – pewnie potrwa to sporo czasu… chujnia śrut drut.
19
65
Z tym rowem to może przesada ale jajek nie omieszkaja nie zobaczyć. 🙂
Przygotuj sie na długie czekanie w kolejce. Byłem w zeszłym roku…
Typie i czego płaczesz? Jeśli nie wybierasz się na zawodowego żołnierza to ciesz się, że po tej wizycie nie dostaniesz biletu, jak wielu moich kolegów, jeszcze kilka lat temu. A z pokazywania to niektórzy żyją, także przyda się nowe doświadczenie 🙂
chłopcze ciesz się, że już cię do syfu nie wezmą, a nawet gdyby, to wierz mi pokazanie jaj jest tego warte.
yyyy, kolego, teraz jest już ARMIA ZAWODOWA. komisja była kiedyś, czy uczysz sie dalej czy do woja.
Szkoda, że już nie ma służby obowiązkowej. W woju wyleczyliby takiego jełopa jak ty! 15 min drogi i narzeka, no kurwa mać! Rozpieszczony synek, spod cyca mamusi nie wyszedł jeszcze!
Odezwał się….
Wojsko should be cancelled and remived as soon as possible
To jeszcze łapią do wojska? Ja z mojej komisji pamiętam „Leona zawodowca”. Wszystko może trwać kilka godzin, głównie przez czekanie, to wkurwiające, ale oni o tym wiedzą i może wam też puszczą jakiś film. Ja dostałem kat. A i odbyłem kilka lat później służbę zastępczą trwającą wtedy 18 m-cy. Miałem spoko pracę i nawet chcieli mnie tam zatrzymać po służbie. Źle nie wspominam.
kurwa, szczylu daj mi woje problemy, a ja zajmę się twomi.
Zależy od miejscowości i z ilu miasteczek/wsi jeszcze się tam zjeżdzają w jedno miejsce, ale z doświadczenia Ci powiem, że masz cały dzień z głowy 🙁
Może niech mama zaprowadzi?
Nie bądź cipa, tylko idź. Co to jest 15 minut w jedną strone? Ciesz się, że nie musisz iść do wojska. A co do pokazania jaj staremu tryplowi – jak nie jesteś pedał, to Ci nie stanie, więc nie masz co sie obawiać.
oczekasz się jak chuj ale jaj ci nie sprawdzą
No – komisja wojskowa i w ogóle wojsko to chujnia. Na szczęście, gdy w moich czasach były te pobory, to załatwiłem sobie kategorię „D”, i chuj im w dupy.
Poproszę się pochylić i kaszlnąć 🙂
Zapomniałeś dodać, że jesteś tłustym świniakiem który spędza większość czasu przed kompem, masując waca.
Ani rowa ani jaja nie będziesz musiał pokazywać. Druga sprawa ciesz się człowieku że wojsko nie jest już obowiązkowe i idziesz odpierdolić tylko bzdetną procedurę.
no potrwa sporo czasu, ale z tym rowem to już chyba wymysł tv. tzn może kiedyś coś takiego było, ale ja na swoim wku parę lat temu tylko jajcem zaświeciłem i wszystko. gacie w dół, kaszlnąć, gacie w górę. dupy do nikogo nie wypinałem.
@4
Ale Ty kurwa baran jesteś, widzisz gdzieś związek między armią zawodową, a kwalifikacją wojskową?
Idziesz na komisję gdzie dostajesz kategorię odpowiednią w zależności od stanu zdrowia itd., dostajesz stopień poborowego i w razie jakiejś wojny itd. wiedzą kto dałby rade walczyć. A dwa, że tam dokładnie pytają czy się ma jakieś zainteresowania wojskowe i wtedy jak chcesz możesz sobie iść dalej w tym kierunku. Widac, że stary z Ciebie rocznik, gówno wiecie i tylko wiekiem się posiłkujecie.
jebnij mu pierda po fasoli, nic tak nie rozluźnia atmosfery jak swojski smród a kategorie A i tak dostaniesz więc jeden chuj.
Piętnaście minut powiadasz… A PÓLTORA ROKU lepiej by ci pasowało? puknij się w łeb lalusiu. pewno piszesz o tym bo już nie możesz się doczekac przygody z „rowem i jajami”