Kompleksy…

A mnie denerwują kobiety. Mam panienkę, z którą dobrze mi się układa już prawie 8 miesięcy. Jest prześliczna i takiej figury dużo kobiet mogło by jej pozazdrościć, ale co z tego jak jest zakompleksiona. Kiedyś wyzywali ją od grubasek albo śmiali się z jej „dużej” pupy. Wydaje mi się, że zbyt często wraca do przeszłości i wszystko chciała by zmienić w swoim wyglądzie. Teraz ma prawie metr sześćdziesiąt pięć wzrostu i waży jakieś 55kg czyli IDEALNIE!. Ile razy można tłumaczyć kobiecie, że jest śliczna i ma piękną figurę. Raz mówi, że pupę ma za grubą, a to że piersi za małe… Ni chuja nie idzie wbić jej do główki jak bardzo mi się podoba. No powiedzcie sami, jak bardzo podobają nam się kobiece kształty – dobrze widoczna talia z odstającym tyłeczkiem czy też jędrne zadbane piersi. Pupa kobiety powinna być odstająca i szersza, a piękne to niekoniecznie duże piersi ponieważ chodzi tu tylko o to by były jędrne i kształtne, a najlepsze są właśnie te które mieszczą się w męskiej dłoni. Normalnie chuj trafia jak słyszę od niej, że „miłość jest ślepa” albo „Mówisz tak bo mnie kochasz”. Śrut.

26
43

Komentarze do "Kompleksy…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. gościu uwielbiam Cię:)
    jestem kopią Twojej dziewczyny jeśli chodzi o figurę i poprawiłeś mi humor tą wzmianką o piersiach:)
    Dzięki i powodzenia z ukochaną [kobietom czasami trzeba coś powtarzać do znudzenia – niestety niektóre tak mają]. Wiesz, gdzie kończy się logika, tam zaczyna się kobieta.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. a może dla niej najważniejsze jest to żeby się sobie podobała a nie Tobie, nie pomyślałeś o tym? wy myślicie, że szczytem naszych ambicji wyglądowych jest tylko wam chłopom się podobać? drugie wyjście to może rzeczywiście kompleks z przeszłości i nie Tobie oceniać jak to na nią wpłynęło, czy powinno i czy powinna jeszcze o tym myśleć itd. kolejny raz ograniczenie mózgowe.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. skorzystaj z okazji i wpędź ją w depresję + bonus anoreksję => codziennie mów że ma grube dupsko i oponki/zwały tłuszczu/krzywe nogi zresztą do wyboru do koloru, no i nie zapomnij dodawać od czasu do czasu że ma IQ kija od miotły

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Wypowiem się jako facet. Otóż mi się podobają szersze tyłki. No bo w końcu kobieta powinna wyglądać jak kobieta a nie jak deska. Moja poprzednia kobieta miała bardzo fajną pupę, i miły w dotyku, miekki brzuch. Piersi miała takie ,że mozna je było schować w płaskiej dłoni. I szczerze mówiąc taki Typ kobiety mi najbardziej odpowiada.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Jestem kobietą i przedstawiona sytuacja odzwierciedla moją figurę, mnie i mojego faceta:) też mam kompleks na punkcie swojego okrągłego tyłka przy wzroscie 165 ważę 53, ale ta pupa;( a to dlatego ze kiedys mój facet mi powiedział, że jest za duża, teraz schudłam facet nie narzeka, ale uraz został:)

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Krótko i zwięźle …. Kobiecie nie dogodzisz !!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. one tego nie pojmą stary. Tajemnica tkwi w „koleżankach”. Być może ma koleżanki które ważą mniej i mają powodzenie a ona po prostu szuka czegoś w sobie co może być przyczyną tego że nie ma takiego brania jak one. Z moją kobietą jest tak samo, tylko moja ma faktycznie lekką nadwagę i szczerze to naprawdę mi to odpowiada, ma fajną pupę, piersi też niczego sobie (chociaż narzeka że za małe) – bzdury wg mnie. Nie wyleczysz ją z kompleksów, ona pewnego dnia musi usłyszeć od koleżanki że wygląda zajebiście. Niestety ale to prawda, cenniejsze są komplementy od koleżanek, wiem z własnego doświadczenia, że cokolwiek bym nie mówił to jest zwalane na to że mówię tak bo ją kocham. Chyba że brakuje jej seksu to zajmij się nią a będziesz miał spokój na jakiś czas xD pozdro

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Może się ktoś odnieść do koment. 5?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Hehe, to dość normalne że kobiety mają (często urojone) obiekcje co do swojego wyglądu. Może powiedz jej, jak będzie znowu twierdzić że ma za grubą pupę, albo za małe piersi, że właśnie obraża Twój gust 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Kurwa,ja jestem facetem i w zasadzie nie obchodzi mnie to jakie kobieta ma cycki czy tyłek.Ludzie,ale jesteście powierzchowni.Nie będę piał że liczy się sam charakter,ale mnie osobiście wystarczy jak kobieta ma ładną,miłą twarz,i ma wagę w normie,czyli nie ma np 150kg:) Reszta to mnie pierdoli,a wy się tak rozwodzicie nad tym jaki kształt cycka lubicie,heh

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Nie 55 tylko 53 ;*

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Co Ją to obchodzi, że Tobie się podoba?! Przecież Ona nie o tym mówi?!
    W ogóle kurwa Jej nie słuchasz widzę 🙂 Ona się sobie nie podoba 😀
    Tak jak 75% kobiet. Moja to samo: piersi za małe, a to tamto jeszcze mam złe, to że mi się to podoba to Ją to gówno interesuje. I tak samo masz TY, wierz mi facet 😉
    Nie ma kobiety, która jest usatysfakcjonowana własnym ciałem, każda ma coś choćbyś kurwa nie miał pojęcia o czym Ona mówi to nie zmienisz tego ;D TAkie są kobiety 😀
    Podkreślaj to, że Cię pociąga i JEj pragniesz, jak będzie się czuła chciana i pożądana to będzie ok ; )

    0

    0
    Odpowiedz