Niespełna 6 tygodni temu , pod moimi drzwiami znalazłem ślepego , malutkiego kotka . Udało mi się wykarmić go strzykawką , kotek oczka otworzył i zaczął chodzić. No a dzisiaj rano śni mi się , że na jakieś kolce wchodzę i mnie kłują , przebudziłem się a tam kotek obgryza mi nogę . No i moja chujnia jest taka , że nie warto nikomu pomagać , bo i tak nie ma wdzięczności ma tym świecie.
3
7
Warto, zwierzak to zwierzak, bawi sie gryzieniem, daj mu zabawki jakieś, kot cie lubi. Ja mam dwa koty i tez mnie gryzą jak sie miziają
Warto. Szacunek za pomoc kotełowi
Kup sobie na internecie kojec skladany. Koszt ok. 50PLN i zamykaj go tam na noc, czy jak musisz wyjść. Raz, ze sie wyspisz. Dwa -dla małego kota bezpieczniej. Nie będzie niepilnowany po nocach łazić, gdzie może się w coś zaplątać i na przykład udusić. Wsadź do środka kuwetę, jakiś ręcznik czy kocyk, zabawkę lub kawałek deski – mój kot przykładowo lubi siedzieć i ostrzyć pazury właśnie na takim większym klocku drewna. Na miauczenie po zamknieciu pomaga, przynajmniej u nas, nakrycie kojca kocem. Pozostawiamy tylną sciankę nie przykrytą dla wentylacji. Kot ma chyba przytulniej i czuje się bezpieczniej.
Mały kotek szuka cyca i znalazł go w postaci Twojego palca u nogi, normalna sprawa.
A chujnia jest taka, że żyje na świecie jakaś popierdolona kurwa (bo to nie człowiek) która bezbronne zwierzę przypadkowo podrzuca komuś pod drzwi, czyli „może zwierzak przeżyje, może nie przeżyje, chuj mnie to obchodzi”. Czy ma ktoś do sprzedania jakiś karabin maszynowy na takie kurwy?
jeszcze na leczących przez telefon, obgadujących za plecami, jebiących na podatkach, ruchających czyjeś żony, influencerki, lewaków, socjalistów, prostytuujących się, niedotrzymujących słowa, alkoholików…. Ehhh i na chuj Ci ten karabin jakby i tak nabojów nie wystarczyło…
Racja. Ale jeśli nie można zrobić dziesięciu dobrych uczynków, warto dokonać przynajmniej jednego.
Dziękuję za porady . Mam jeszcze dwa psy i dwie papugi i tu widzę problem też .