Powiedzmy tak. Mam problemy z kręgosłupem, których nigdy nie miałem. Prowadziłem aktywny tryb życia, sztuki walki itp. Ale pojawił się zajebisty ból i co tu zrobić… Rodzinka po części ma to gdzieś… Nie interesują się tym. Lekarz już miesiąc próbuje mnie zdiagnozować i chujnia… Na dodatek moja dziewczyna nie chce słyszeć o tym, że coś mnie boli i coś mi jest, bo zaraz mówi że jestem egoistą! Jestem zdany sam na siebie! Chuj i orzeszki (:
12
50
Nie lekceważ problemu, zrób wszystkie badania, na które cię wyślą. W końcu coś się wyjaśni, będziesz wiedział na czym stoisz i jak sobie pomóc. Z tym nie ma żartów, diagnoza musi być trafna. Fajnie byłoby mieć wsparcie, też mi się czasem marzy, ale jakoś od zawsze radzę sobie bez niego i ty też sobie poradzisz. Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Wracaj do zdrowia.
Znam to wszystko z autopsji, niestety w tej chwili zrozumie Cię tylko ten, który odczuwa podobny ból i ma podobne problemy. Twoi bliscy pewnie uważają, że przesadzasz. Nie pozostaje Ci nic innego niż szukać pomocy u lekarza i zająć się czymś, co choć częściowo odwróci Twoją uwagę od tego bólu. Życzę powrotu do zdrowia:)
pomyśl sobie, że nie tylko ty tak masz. Ja przy 39 stopniach gorączki, bólu prawie każdej części ciała, musiałam zapierdalać do pracy, potem zrobić zakupy, po powrocie do domu ugotować obiadek, posprzątać całe mieszkanie i być jeszcze zadowoloną, a mój kochany mąż i dzieci mieli to za przeproszeniem w dupie. Także może chociaż trochę cię pocieszyłam…
Fajną masz laskę, jak będziesz w szpitalu po chemii, powoli umierał też Ci powie że jesteś egoistą, super głupia dupa, ja pierdole. Rzeczywiście jesteś sam. Jak ból zniknie wypierdol to gówno z serca bo źle skończysz, nigdy Ci nie pomoże a wsparcia będziesz miał tyle co ja złota czyli NIC.
no przejebane, gdy kobieta chce się bzykać, a facet z jakiegoś powodu musi powiedzieć NIE!!!
Polecan ćwiczenia na gumowej piłce, a także siedzenie na niej na codzień:)
Bądź cierpliwy, lekarz musi ci pomóc.. Wiesz, co może właśnie przez te sztuki walki coś ci się stało z kręgosłupem…ałć
napij się wódki!
Skoro chodziłeś na sztuki walki to raczej twardy z Ciebie zawodnik więc póki co dasz radę sam a z dziewczyną to pogadaj.
Przerwa w ćwiczeniach na 2 tyg i przejdzie…