Od 2 miesięcy próbuję sprzedać samochód za 5300 zł. Utrzymany, zadbany, niski przebieg, zdrowa blacha, dużo nowych części, odpala i jeździ. Do tej pory mi się nie udało, bo kupujący to jedna wielka porażka. Jeden umawia się na oględziny i nagle przestaje się odzywać, drugi trzyma kolejny miesiąc w obserwowanych, a inny chce za takie pieniądze mieć ideał bez żadnego wkładu. A najbardziej wkurwia mnie cebula, która próbuje wysępić ode mnie samochód za grosze. Najlepiej za darmo i jeszcze zgrzewkę browarów do tego. Szczytem była wiadomość na OLX, czy jest szansa na 2000 zł. Czekam na normalnego kupującego, a cebula niech sobie idzie kupić swoje idealne „rodzyny” podszykowane do sprzedaży, które za parę dni okażą się szrotami do remontu. Chcą być ruchani w dupsko, to niech mają.
Kupujący auto to patologia
2023-07-13 13:5619
6
Popieram w 100 procentach , sprzedawałem niedawno auto wartość ok.4 tys. Normalne ślady użytkowania stan techniczny niemalże wzorowy bo wszystko wymieniane na czas. Blacharsko zero rdzy , gdzieniegdzie jakieś rysy wiadomo ….kurwa przyjeżdżają handlarze jebane cwaniaki bujając się wokół auta i skamlajac że tu malowany a tu kurwa coś mu nie pasuje a tu felga obdrapana Jprdl 24 letnie auto w ten popierdala z miernikiem i PAAANIE max 2 tys…następna grupa ci co przyjeżdżają z mamusia tutusiem stryjem babcia i dziećmi bo to cała rodzinka zrzuciła swój potężny budżet i oni mają wymagania , jedno przez drugie się przekrzykuje a między tym gadają szeptem nosz ja pierdole….trzecia duchy umawiają się ale nie przyjeżdżają Jprdl.. Koniec końcow już miałem sobie zostawić ale zjawił się młody gościu który kupił go w ok.5 min , dzwonił na drugi dzień i dziekował że jest zadowolony. Teraz jakbym miał sprzedawać to chyba wystawiłbym w komis.
Bo nie wiecie jak dziala przecietny przechlany mozg typowego polaczka cwaniaczka. Jak sprzedajesz auto za np 4k to wystaw go za 6-7,5 jak janusze sie rzuca i probuja handlowac to spuszczasz do ceny jaka ci odpowiada i w tedy ty dostajesz tyle ile chciales a nawet pare stow ekstra a janusz polaczek mysli jaki to on kurwa sprytny i cie wyruchal na hajs i bedzie mial sie czym chwalic przy wodzie.
Wszyscy zadowoleni.
każdy ponad każdym, jebani…
Ja zamieszczam informację, że cena nie podlega informacji, a na próbę zbijania cen reaguje rozłączeniem, nieodpisywaniem oraz wyproszeniem. Mina i reakcja kupujących bezcenna.
Napisałeś zgodnie z planem czy miało być „negocjacji” zamiast „informacji”?
O kurwa, ostry czad, cena nie podlega informacji hahhaha, a jak ktoś zaproponuje mniej niż sobie wyobraziłeś jakiś czas temu to zaczynasz piszczeć i się rozłączasz haha hahaahhaha ao kurwa hahhaha duszę się przez Ciebie fujaro haha, sam bym pewnie miał bezcenną minę i reakację i dziękował Bogu, że tak się skończyło bo przecież mógł mnie zajebać, a tylko się rozłączył ;)))
Dobre kurwa człowieku , aż sobie pierdłem ze śmiechu. Nie podlega informacji hehe