Człowiek stara się i dba jak tylko może o swój samochód – czyści, myje, poleruje lakier itp. żeby furka cieszyła oko, ale no nie da się no w ni chuj kurwa! Gdy postawisz swoje oczko w głowie na parkingu pod domem świeżutko po myjni i idziesz do domu po czym później wychodzisz aby gdzieś pojechać to tu ukazuje się twój samochód cały opierdolony białym ptasim gównem! Kurwa, ja się pytam co te ptaki wpierdalają, że lakier wypala!!?? Gówna są tak wielkie, że szyb nie widać – przecież to struś emo tak nie napierdoli! A to wszystko przez te stare rasówy co siedzą w domach i dokarmiają te latające ścierwo chyba schabowymi z ziemniakami! Chyba kupię jakiegoś kałacha u ruskich na bazarze i to wszystko porozstrzelam w pizdu! Jednym słowem mega chujnia!
Latające gównojady
2012-03-06 18:5967
54
Rozjebałeś mnie swoją chujnią ;p Humor poprawiony do końca dnia!! „przecież to struś emo tak nie napierdoli!” hahahahahaha
Jebać gołębie i wszystkich je dokarmiających.
OO stary trafiłeś, dzisiaj rano nawet mówiłem bratu ze te gawrony ode mnie maja wpierdol;p też mnie to wkurwia,te gówna to zapieczone kurestwo i zawsze nasrają jak umyje auto.Pajace;p
He he he ! Wożę w bagażniku pistolet pneumatyczny ( na śrut). Już mnie omijają szerokim łukiem ( parkuję cały czas w jednym miejscu).
latające kurestwo!!!
Kałach ci w dupę głuptaku!
Właściwości żrące ma kwas moczowy zawarty w guano. Taka prawda, ptaki formują kałomocz, nie gówno.
Jak ktoś zobaczy, że strzelasz do gołębia miejskiego to możesz zapłacić grzywnę.
Mnie ich kałomocz nie interesuje,jak ktoś je karmi to niech zadba o podtarcie im dupy.Albo bidety w karmnikach.pzdr.
Dałem 5. Racja, przejebane. Nawet jak się zarabia 17 tysi netto i jeździ mesiem tak, jak ja, to czasem trzeba zostawić furę pod chmurką. Generalnie lubię ptaki i ich śpiew. Działają kojąco – ale tylko w pewnych okolicznościach. Wkurwiają mnie rano, gdy śpię, a są pożądane, gdy wstanę i idę do parku. Gdy będę zarabiał 2x więcej, czyli 34 tysie, to zrobię strefę ciszy – 3 km w promieniu od mojego domu. O 24 będę zamykał wszystkie okna, nad obszarem przelecą samoloty i zrzucą trutkę, która wytruje wszystkie ptaki. Będzie spokój. O 14 rano, gdy wstanę, to specjalna ekipa wypuści w rejonie z klatek nowe ptaki, które będą pięknie śpiewać aż do wieczora, gdy przylecą samoloty.
Wow, widac jak bardzo chciales sie pochwalic swoimi zarobkami, pustaku xd
True story. Popieram.
Dokładnie! – mnie też kurwica bierze przez te ptaszyska!