Oj nic mnie tak nie wkurwia jak ten temat. Tak często powtarzali : ” pieniądze szczęścia nie dają ” , ale jakby nie patrzeć mając je masz szansę na przeżycie. Bez nich jesteś dziś nikim. Zawsze mnie wkurwialo jak inny człowiek czy ugrupowanie ludzi mogło wycenić Twoje życie na koszt np. 5 milionów złotych wiedząc, że to leczenie czy operacja może być Twoja ostatnia deska ratunku i wiedząc, że nie jesteś piłkarzem, artysta czy innym idiota, który za „pracę” dostaje nieuczciwie wysokie pieniądze więc nie stać Cię na pokrycie leczenia , a zegar tyka. Świat jest pojebany, w przypadku chorób onkologicznych od razu powinienes dostać leki czy isc na stół a siano płacić po wyleczeniu. Bo co, bo możesz umrzeć? To eksperymentalne za darmo macie robić złodzieje jebane. Jeżeli nie to sprawa prosta – przy narodzinach każdego człowieka od razu zakładana zbiórka i zbieranie np . 10 lat kwoty miliarda złoty w przypadku gdy złapie Cię chorobsko masz szansę skorzystać z nowej mniej inwazyjnej niż ta chemia jebana technologii. Wszakże Ci się to należy. Leki kurwa i operacje są tak drogie że chyba stworzone są z kosmicznego kurwa pylu biznesiarze jebani. No i wracając do tych celebrytów pierdolonych jeszcze – powinna być jakaś organizacja która kontroluje ich zarobki bo na chuj komu tyle siana do chuja? Pieniądze z biletów itd. powinny iść w 90% właśnie na badania kliniczne i tworzenie takich leków żeby później przeciętny Kowalski za jakieś śrubki pokroju 4 netto na łapę na miesiąc mógł się leczyć nowa technologia nie za 20 k a za 200 PLN miesięcznie. To nie lepiej dać idiocie który chuja gra, nie wstaje rano do roboty ma sztab ludzi dookoła siebie nie pracuje z toksycznymi ludźmi i nie wie co to stres. Albo te raperzyny którzy nawijaja o dragach seksie itp. itd. No jak ktoś taki może zarabiać więcej niż inżynier robotyki i automatyki kurwa .. W dodatku taki chuj marnuje te pieniądze jak kilkunasta willa z rzędu czy nowe auto bo nie podoba mu się w starym kolor. Jaki ten świat jest popierdolony.
Leczenie onkologiczne
2022-09-10 01:163
0
Tak to już jest, gdy sami sobie wypromowaliście tych konowałów.
Uzależnili was od siebie, bo przecież „bez lekarzy umrzecie”, i dlatego teraz wyciskają was co do grosza.
Dla mnie lekarz = zwykły gość z fartuchem lekarskim.
Szpital = Zabobonna świątynia; bo i tak tam ludzie umierają w większości przypadków.
Kapitalizm, Kolego. Każdy ustrój ma swoje plusy i minusy. Ktoś chciałby kapitalizmu, żeby bez przeszkód założyć firmę, ale denerwuje go, że inni zarabiają więcej. Albo socjaliści źli, ale który zrzeknie się 500 plus? Faktycznie, muzyk nie musi wstawać rano, jak inżynier. Ale nie jest łatwo mu się przebić, więc kiedy już się uda, to wykorzystuje to na maksa, bo za trzy lata już nikt może nie kupić jego płyty. Inżynier pracuje ciężko i zarabia DUŻO mniej, ale jeśli będzie się douczał, to pracę będzie miał przez całe życie. I tak zarabia zbyt mało, tak samo jak wielu robotników, strażaków, urzędników czy lekarzy. Kto głośniej krzyczy, ten ma kasę. Tak jest wszędzie, jedynie różnica w zarobkach może być w jednym kraju kilkakrotnie mniejsza. Ale nic więcej.
Palma odpierdala ludziom, trzeba zalać śwat potopem.