Zauważyłem że łysiejące bety, zazwyczaj znajdą 10 wymówek byle nie pracować.
Jak nie boli głowa, to boli trzuska, jak nie trzuska to ucho, jak nie ucho, to paznokcie, jak nie paznokcie to serce.
Zawsze litiania co boli i zawsze sto wymówek na pytanie dlaczego nie wykonano zadania.
Nie raz są nie stworzone rzeczy, od przylotu ufo, po porwanie, po wypadek rodziny, po chuj wie co jeszcze.
12
1
Jak to pisałeś , to piłeś kawę parzoną w takim ekspresie z takimi niebieskimi diodami ?
Nie, akurat piłem z takiego ekspresu zrobionego ze skutego asfaltu, w kształcie krokodyla z mesiowym podświetlaniem.
Aha to dobrą kawę parzoną piłeś.