Serio ludzie? Idziecie caly czas do przodu, ok-przeciez o to chodzi w zyciu. Ale nie omijajcie ludzi z którymi wiele przeżyliście. Noe zostawiajcie ich za sobą, nie zapominajcie o nich. Odwróćcie sie czasami do tyłu, wyrwijcie z tego wyścigu i pomyślcie, kto pomógł wam ze jesteście na tym miejscu, z kim przeżyliście dawne chwile. Bo ta osoba nadal żyje, pamoeta o tobie i czeka jak sie odezwiesz. Może teskni, nie daje bez ciebie rady? Dlaczego jesteście takimi pieprzonymi egoistami? Najlepiej, zacząć od nowa i olac znajomych, odezwać się po 5 latach i myslec ze nic się nie stało. Stało się. Odstawiając ludzi na bok, pokazujecie ze macie ich za nic i wszystko psujecie. Noe przepraszajcie, bo to 1 słowo nie naprawi takiego ubytku który powstał przez tyle jebanych lat. Zastanówcie się, choćby teraz, będziecie mogli naprawić cos co zaczęliście psuć. Przypomniałam wam-noe zapominajcie o tym, którzy tyle wam dali, pomogli, sprawili ze bylo lepiej, ciekawiej, inaczej…
Macie w dupie dawnych znajomych
2022-07-14 16:203
5
Jak coś się psuje to dwie strony ponoszą winę ..
Różnie to jest…Przyczyn są dziesiątki…
Jak ty próbujesz a znajomi nie to po jakiego wuja takie relacje? Ile może trwać jednostronna próba utrzymania relacji?
Ja próbuję zawsze dwa razy bez względu na powiązania rodzinne/seksualne/towarzyskie/cyberprzestrzenne. Proponujesz komuś spotkanie/czarną mszę/karaoke/jogging/kradzieże itp.itd. Komuś coś np. wypada w tym terminie, jasna sprawa, że coś już jest zaplanowane, nie może, obiecał, ujebało mu nogi i chwilowo nie może, normalna rzecz niezgranie terminów. Potem za jakiś czas proponujesz kolejny raz i jeśli wtedy coś znowu wypadnie, a taka osoba nie zaproponuje w zamian swojego pomysłu/terminu/rozwiązania to z najśmielszą pewnością (bez’kurwa’względnie) wypierdalasz kogoś takiego ze swojego świata i propozycje kierujesz do ludzi, których nie trzeba prosić o towarzystwo. Szkoda czasu na innych 😉 Pozdrawiam, Bezwzględny Bogdan Spod Szóstki z Klatki z Wejściem od Garaży (pseudonim – Do Dwóch Razy Sztuka)