Niewiem czemu w kazdej kurwie zakochuje sie po 1 spotkaniu, a na 3 spotkaniu jest rozstanie, wkurwia mnje moje uczucia, powinienem tym isc do psychiatry, ale co z tego jak da mi tablety co mnie otumanią, a a w robocie mam byc sprawny umysłowo. Wkurwia mnie to ze jestem zbyt uczuciowy, szkoda ze nie moge takiej samej laski trafic jak ja sam. Jestem po 5letnim zwiazku, trzymałem z jedną. Ale jak szukam innej to znowu mam problem z emocjami ze szybko sie zakochuję japierdole, szkoda ze zimnym skurwielem jak reszta debili nie moge byc, co widziw kobiecie jedynie worek na sperme…
6
5
Nie mów tak o kobietach : kurwy , ok ? Bo się wkurwię i wraz z inspektorem Fiutem odnajdę cię po numerze IP.
Zakochujesz się dlatego tak szybko, jak napisałeś , bo jesteś uczuciowy i masz nadzieję na odwzajemnie uczucia. Bez sensu z tego powodu jest się faszerować prochami od psychiatry ( no chyba, że masz jeszcze inne problemy ) . Możesz wstąpić do jakiegoś gangu , np. motocyklistów albo rowerzystów, co wzmocni twoją psychikę .
Ksiądz Tadeusz
„w kazdej kurwie zakochuje sie po 1 spotkaniu, a na 3 spotkaniu jest rozstanie”
Powinieneś chodzić za każdym razem do innej kurwy. To jest bardzo proste rozwiązanie, więc pomysł, żeby od razu do psychiatry z tym zapierdalać zasługuje na Nobla, debilu. Za trzy spotkania rabatu i tak nie będzie, więc ani nie zaoszczędzisz, ani nie stracisz.
Tu autor. Zapomniałem ze wielce na płeć żeńską nie mowi sie „kurwy”, bo kazdy doslownie to odbiera ze to o prostytutkach mowie, eh… następny wpis musi byc bardziej rozmyślony
Nawet nie próbuj następnego wpisu. Kurwodebil zostanie kurwodebilem już na wieki, nic lepszego nie rozmyślisz.
Krzywdzisz kobiety mówiąc na nie kurwy. To jest bardzo nie ok. Dlatego cię nie chcą. Nie szanujesz ich. Spadaj na bambus!
Jeśli: chcesz być gruby, żeby ci chuj nie stawał, sprawiać wrażenie upośledzonego, mieć większe trudności w nauce, obniżyć swoją inteligencję, zaniedbywać się, spać po ładnych kilka godzin i mimo to chodzić niewyspanym albo nie móc usiedzieć w miejscu, a może też: szybciej doczekać się cukrzycy, dreptać w miejscu, mieć napady przymusowego patrzenia z rotacją gałek ocznych ku górze to zapierdalaj czym prędzej do psychiatry.
A na niezadane mi przez nikogo pytanie: czy życie jest według Ciebie za krótkie, czy w sam raz to już odpowiadam:
Ja uważam, że jego długość jest w sam raz, bo i tak chuj z tego życia.