Mamusia rozjebała mi auto

Dwa tygodnie temu zrobiłem prawo jazdy, i od znajomego mojego kumpla kupiłem samochód. Stare mitsubishi eclipse, ale zadbane. Oczywiście były wielkie protesty ze strony mojej matki do której nie dociera, że mam 21 lat i wszystko było za MOJĄ ciężko zarobiona kasę. Jak w końcu pojęła że ten samochód będzie to stwierdziła że będzie go sobie pożyczać od czasu do czasu. Mówiłem że to kiepski pomysł, że za kółkiem nie siedziała od 5 lat, auto jest zrywne, napęd na tył, nie ma elektroniki i innych idiot frendly udziwnień dzięki którym nawet dzieciak po kursie w need for speed nim pojedzie, ale ona wie swoje. No i kurwa jak powiedziała tak zrobiła, jak byłem w robocie. Pojechała nim do marketu i nie wiem jak to zrobiła ale rozpierdoliła calusieńki tył o filar na parkingu podziemnym. CAŁY TYŁ! Wozidło nadaje się tylko do kasacji, albo na części a nie zdążyłem go nawet przerejestrować. Stwierdziła nawet że to dobrze(!) bo sam sobie krzywdy nie zrobię. Aktualnie 4 dzień mieszkam u kumpla i szukam jakiejś nory w której mógłbym mieszkać, byle daleko od tej wariaki która zawsze wie lepiej. Żyć się kurwa odechciewa.

24
54

Komentarze do "Mamusia rozjebała mi auto"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Twoja matka jest zajebista 🙂 Nie no – to był żart 😛 Współczuje matki, ale myślę, że kiedyś Ci przejdzie i wrócisz do domu.
    P.S. Fajny masz styl pisania. Widać, że konkretny z Ciebie człowiek.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. I bardzo dobrze. Niech jeszcze kasę odda.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. słusznie gadasz.
    21 – to poważny wiek – czas odciąć pępowinę.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ale bym się wkurwił WoooooooooooooooW

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Odwiedź najbliższy komisariat i złóż zeznanie, że matka ukradła ci samochód i go rozbiła.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. hahahaha rozumiem cię
    i dobrze, że się wyprowadziłeś
    rodzice nie powinni mieszkać z dorosłymi dziećmi

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Niech kasę odda.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. stary, naprawde Ci wspolczuje. Ja niedawno rozjebałam auto i czuje sie jak bez kurwa prawej ręki. Do matki na Twoim miejscu bym się prędko nie odezwała, albo zarządała, kurwa, nowego auta, no bez jaj – rozpierdoliła, niech płaci.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Było kurwa kluczyki schować albo mieć przy dupie, a teraz powinieneś iść do niej żeby ci oddała kasę i przeprosiła

    0

    0
    Odpowiedz