Witam. Mam 28 lat, samochód, pracę w klimatyzowanym w biurze, dom i mnóstwo osiągnięć, ale co z tego, jak co dzień wracam do domu, idę spać i rano do pracy. Moim jedynym marzeniem jest dom (własna rodzina), żona czekającą w domu i dziecko nie dające spać w nocy. Chujnia i śrut.
27
74
Wiem jak to boli.Ja też jestem sam.Możesz osiągnąć w życiu wszystko,ale najciężej w dzisiejszych czasach jest osiągnąć kobietę,i to taką żeby się nie puszczała itp
pogratulować 🙂
O co chodzi z tym klimatyzowanym biurem? Znaczy – to jest jedno z tych osiągnięć, że w budynku, w którym pracujesz, jest klimatyzacja? Faktycznie można czuć pustkę. Klima bywa fajna, ale nie ma co przeceniać w polskich warunkach tego wynalazku. Życia nie odmieni.
No to może wreszcie coś zrób ze swoim życiem? Rusz dupkę w weekend i idź do ludzi, czy ja wiem-do pubu, na jakąś prywatkę. Poza tym nie masz przyjaciół/kolegów, którzy mogliby Cię z kimś zapoznać? Nie mówię, że to jest takie łatwe, ale nie wystarczy narzekać, tylko wziąć sprawy w swoje ręce.
A ja mam kochającą żonę gromadkę dzieci, wynajmuję dom, nie mam pracy, ponad 100 000 długu i biznes który musialem zamknąć bo był nierentowny. Marzeń też juz Qrwa nie mam. Się pięknie uzupełniamy. chujnia i śrut.
Co za problem? 🙂 najpierw musisz z tego domu wypierdolić w jakieś kółko zainteresowań, podróż i znaleść dobrą kandydatkę 😉 u mnie było takie marzenie a teraz na odwrót marzę o karierze i nie wyobrażam sobie dzielić znów zycia z facetem, bo nie doceniają dobrych i prawdziwych kobiet a potem wielce chcą wracać 😀
A ja rozumiem o co chodzi autorowi z tym „klimatyzowanym biurem” pewnie chciał powiedzieć żę ma zadowalającą,wygodną posadę?Masz rację autorze,życie bez miłości to chujnia,i tej pustki nie zapełni bogactwo ani żadna rzecz.Ja jestem młodszy,ale też samotny,i wiem że to się nie zmieni, bo ja nie dośc że brzydki to bezrobotny:(