Marzenia które się nie spełnią

Mój Tata – okaz zdrowia, żołnierz zawodowy, mając 48 lat i któremu zostało 6 miesięcy do emerytury dowiedział się, że ma glejaka wielopostaciowego. Plany które sobie postawił – że na emeryturze kupi sobie dostawczaka i będzie przewoził klientom towary legły w gruzach. Zasuwał całe życie w Woju, Kochał tę pracę, był szanowany i poważany. Wszystko nagle się spierdoliło i jak tu sobie cokolwiek planować?! O raku dowiedział się w styczniu, a rok wcześniej w grudniu ja podczas wigilii, którą z nim spędziłem czułem gdzie podświadomie że to ostatnia taka beztroska wigilia. I kurwa wyszło szydło z worka. Pojebana choroba której nie można wyleczyć i na którą nie ma lekarstwa. I jeszcze jak słyszę teksty że Bóg tak chciał to strzela mnie kurwica serca. Mi – jako synowi pozostaje wyciągnąć lekcję z tego tragicznego wydarzenia – nie odkładaj nic na później, chcesz se kupić Ferrari to se kup , zdrowie najważniejsze, reszta się sama ułoży… Dodam że w tej chwili Tata leży w łóżku i z dnia na dzień coraz bardziej słabnie. Jestem pierworodny więc staram się jak najwięcej pomagać Mamie i jemu, ale serce się kraja jak se uświadomie że z pełni zdrowego człowieka stał się organizmem na poziomie noworodka. On mnie uczył jak żyć, wpajał prawdy życiowe i teraz to ja muszę być tym drzewem, pomocą dla innych i za to mu dziękuję!

160
54

Komentarze do "Marzenia które się nie spełnią"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. dokładnie jak coś chcesz to to rob ale czasem nie ma mozliwosci ,ale w twoim wypadku przejebana chujnia i sam nie wiem co napisac ………………

    0

    0
    Odpowiedz
  3. mam to sano… też rak. czuje sie strasznie, a łzy same mi lecą.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. szczere wyrazy współczucia, w pełni zgadzam się z autorem, że nie należy snuć zbyt odległych planów – natomiast jeżeli chodzi o „ciężką” pracę w wojsku… chyba sam tam kolego nie byłeś zawodowym…

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Trzymaj się! Prawdziwa chujnia. Opiekuj się rodziną. Ona jest najważniejsza.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Trzymaj się, ziomek!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Ekhm… Sorry ale ki debil powiedział Ci, że Bóg tak chciał?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie ma na to rady, życie nas uczy pokory, nie wiadomo tylko w co już wierzyć ?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Trzymaj się chłopaku!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. wspólczuję stary…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Dobra, ale co złego w tym, jeśli ktoś Ci powie, że Bóg chciał, żebyś przez tyle lat miał takiego genialnego ojca?
    Jak jesteś wierzący, to masz za co dziękować, a jak nie, to teksty o Bogu nie powinny Cię ruszać.
    Trzymaj się, Stary!

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Współczuje. Może jednak uda się mu wygrać tą walkę? Wielu osobom udało się pokonać raka. Życzę powrotu do zdrowia. Ogromna chujnia, jeszcze raz współczuje

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Mój Ojciec zwinął się w 2 miesiące w wieku 48 lat… Ja miałem wtedy 19 i w te 2 miesiące dorosłem. 3maj się bo to prawdziwa chujnia 160.

    1

    0
    Odpowiedz
  14. noo niezle przejebane…

    0

    0
    Odpowiedz
  15. witamina b17 np. olej z pestek moreli polecam na nowotwór nie dajcie się przekupionym przez koncerny farmaceutyczne felczerom
    poszukaj w necie lub w zielarskim

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Kurde to dopiero chujnia. Słowa otuchy ode mnie. Zawsze co staram się sobie powtarzać w takich sytuacjach to że chujnia do potęgi ale w sumie w końcu wszyscy odejdziemy z tego świata.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. @12 Za co ma dziękować za 48 lat życia ojca? Chyba sobie kpisz !!!
    bogu nie ma za co dziekować bo on nawet jak jest to o niczym nie decyduje. A jak decyduje to nie jest zbyt mądry patrząc na to co sie na swiecie dzieje !!! Autorze trzymaj sie!

    1

    0
    Odpowiedz
  18. jeśli chcesz go wyleczyć – terapia gersona

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Twój ojciec ma rację. Marzenia należy realizować odważnie i od razu, nie zaś przewalać się po fabrykach za tysia netto. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem, to zrozumiałbyś to jeszcze lepiej.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. trzymaj się, skoro jest w sile wieku i zdrowia to jest szansa, że z tego wyjdzie, pozdr.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Szczerze, to nie wiem, co napisać, ale to jest prawdziwa chujnia. Jakbyśmy mieli układać wszystkie wpisy w kolejności, to nie wiem, czy Twój nie byłby na szczycie. Chciałbym umieć jakoś doradzić, pomóc, ale niestety pozostaje tylko współczucie. Trzymaj się jakoś, z całego serca Ci tego życzę, bo będzie ciężko. Musisz dać radę. Może kiedyś ten chujowy świat się zmieni i wszystko Ci wynagrodzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. 3maj się głowa do góry.A czy Bóg tak chciał to tylko on wie, napewno niechce on twego i ojca cierpienia ,nikogo nie obwiniaj tak już jest.PZDR

    0

    1
    Odpowiedz
  23. 21 ty śmieciu, uszanuj tę chujnuę i zamknij mordę z tymi tysiami.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. @18 Wiele ludzi nigdy nie miało ojca. Jeszcze więcej miało ch.jowego ojca. Jeszcze więcej miało przeciętnego ojca. Moim zdaniem to piękna rzecz mieć świetnego ojca choćby przez kilkanaście lat swojego życia. A co do podejścia do tekstów o Bogu w kontekście wiary lub jej braku, to chyba wyraziłem się jasno. Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo czytasz wybiórczo, to nie zabieraj się za napuszone dyskusje z tymi pseudo-oświeconymi, wytartymi frazesami.

    0

    1
    Odpowiedz
  25. Dziękuję Wam za komentarze. Trudne ale będę się trzymał, nic innego mi już nie zostało. Z dnia na dzień jest coraz gorzej z Tatą. Muszę być twardy, ale kurwa nie jest to łatwe…

    1

    0
    Odpowiedz
  26. Po prostu moje kondolencje, nie wiem co powiedzieć

    0

    0
    Odpowiedz
  27. @21 Ty szmato jebana. Kurwa idę o stówę że masz jakieś 15/16 lat, siedzisz na tym necie bo żadna nawet paskudna dziewczyna na Ciebie nie spojrzy i myślisz że jesteś debeściak? Kurwa gdybyśmy zrobili zlot chujni i ty byś się na nim pokazał…

    0

    1
    Odpowiedz
  28. Współczuje naprawdę brak słów by to opisać ale widzisz takie życie ;/

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Może spróbujcie terapii Tybetańskimi Grzybkami. Jakiś polski badacz wyzdrowiał dzięki nim. Też miał raka. Współczuję strasznie, ale póki twój tata żyje to spróbujcie. To można kupić w internecie z tego co wiem. Powodzenia i trzymam kciuki. Twój tata na pewno jest z Ciebie dumny.

    0

    1
    Odpowiedz
  30. @27 Jakbyś stracił rodzica w młodym wieku to byś takich głupot nie pierdolił !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  31. @34 Jakich „takich”?

    0

    0
    Odpowiedz
  32. nie wiem dlaczego ale naprawdę wartościowi ludzie szybko odchodzą z tego świata. Na prawdę mi stary przykro, tak przykro że pierwszy raz czytając chujnie, nie robiłem przez chwilę nic, tylko podkuliłem nogi na fotelu i myślałem nad tym co napisałeś. Szanujmy swoich ojców i matki jacykolwiek by nie byli bo kiedyś odejdą. A ty no cóż, jesteś silny, nie mam nawet odwagi wyobrażać sobie co czujesz ale musisz być twardy i okazać ciepło swojemu ojcu w tych ostatnich dniach, tak żeby czuł się doceniony, spełniony i na prawdę kochany przez swoją rodzinę. Twoją chujnię uważam za chujnię ostatnich paru lat

    0

    0
    Odpowiedz