Miłość boli Boli mnie to, że wczoraj mój chłopak mnie pobił, bo wpadł w szał po alkoholu, bez powodu, bez mojej winy, z małej błahostki zrobił problem. I boli mnie to, że nie chce mu wybaczyć, bo nie umiałabym sama sobie spojrzeć w oczy wybaczając mu to, bo to poniżej mojej godnośi. I boli mnie to, że mimo wszystko go kocham, a wcale nie chce. Serce mnie boli.
28
45
Mnie boli to , że na świecie jest tyle samotnych mężczyzn, którzy nigdy by się do tego nie posunęli, dla których kobieta to coś więcej niż tylko różnego rodzaju przyjemności. Szkoda tylko że kobiety są takie a nie inne i nie widzą tych właściwych w tłumie chołoty.
hmmm, musisz przybrać masę…
Szok!!!!!Zapomnij o miłosci(łatwo się mówi)Daj sobie spokój z tym frajerem niewart Twej miłości.Jeżeli mu przebaczysz urządzi sobie z Ciebie worek treningowy i będzie Ciebie już zawsze napierdalać.Wiem co piszę bo miałem takiego jebniętego starego.Jeżeli nie chcesz uciekać z dziećmi w przyszłości z domu bo on wrócił pijany to daj sobie spokój.Pozdrawiam Cię i na pewno jeszcze spotkasz tego jedynego:)
zostaw go!
z własnego doświadczenia wiem, że to się powtórzy. Za każdym razem będzie zganiał winę na Ciebie,
że go sprowokowałaś, że to przez Ciebie itd. będzie obiecywał, że więcej się to nie powtórzy.
Uwierz mi…powtórzy się i to nie raz! Mnie jak pierwszy raz uderzył, też nie wiadomo dlaczego,
i również po alkoholi,
wróciłam bo tak jak Ty kochałam go, ale kiedy zrobił to po raz drugi i trzeci, zebrałam się w siłę i odeszłam…
Nie jest łatwo, zapewne będzie dzwonił i zapewniał o swojej miłości, obiecywał poprawę.
Tacy ludzie się nie zmieniają,
Skończ to zanim zniszczy Ci psychikę i nie będziesz w stanie zaufać innemu mężczyźnie,
a im właśnie o to chodzi. Wpędzić w poczucie winy, w strach i doprowadzić do tego, że będziesz czuła,
że bez niego nie możesz nic! Wiem bo sama to przeżyłam i radzę Ci jak najlepszej przyjaciółce!
Trzymaj się i powodzenia!
wybacz mu za trzy tygodnie, jak będzie błagał, obiecywał, że nigdy więcej i przyniesie kwiaty bo mu się zachce znów ruchać, zajdź w ciążę bo on ma w dupie planowanie, weź ślub, że niby jakoś to będzie i spierdol sobie życie. Dziewczyno, na co ty liczysz? Jak teraz tak mu odpierdala to po ślubie Cię zatłucze. Gdybym był Twoim bratem to bym skurwiela poskładał na amen. Masz brata? Jak nie to spierdalaj od niego czym prędzej
Zostaw chama nawet się nie zastanawiaj!!
Coś co zdarzyło się raz może się już nigdy więcej nie powtórzyć, ale coś co zdarzyło się dwa razy będzie się powtarzać do końca życia.
typowa durna dziewczyna
widziały gały co brały
@1 masz rację!Mało to porządnych,spokojnych facetów,którzy dla kobiety zrobili by wszystko?Którzy chcą tylko szansy?mało to chujni już było na ten temat,że kobiety lubią skurwysynów?Ale nie,żadna nie chce grzecznego faceta,wy musicie mieć rozrywkowego gościa,pijącego i udającego gangstera,napakowanego ćwierćinteligenta,myślicie że będziecie szczęśliwie z takimi?Oni chcą tylko waszej dupy nic po za tym.Także cóż powiem bez bólu,chujnia z własnego wyboru.Bądź tylko mądrzejsza w przyszłości.
Jeżeli masz bliskiego przyjaciela albo brata, powiedz im to. Jak nie, to napomknij ojcu. Koleś zapamięta, żeby trzymać się z daleka od ciebie.
Rzuć go.
Nosz kurwa gość Cie pobił a Ty go kochasz. Więc co to znaczy kochać wg Ciebie w ogóle ? Bo ja już się gubie. Nigdy na dziewczyne nie podniósłbym ręki.. Widze ze te związki są bezsensowne czasem, już wole nie mieć dziewczyny niż mówić jej „Kocham Cie” bo tak wypada , a na boku jakieś ściemy walić.
jak to mówią po pijaku się nie liczy
zgłoś to i rzuć debila
każdy kiedyś jebnie
Ja niestety też mogę pochwalić się takim doświadczeniem z poprzednim „facetem”. Biorę w cudzysłów, gdyż przestał nim być w chwili podniesienia na mnie ręki. Robił to po alkoholu i bez niego, ale zawsze w jego oczach winna byłam JA. Uwierz mi, że nie powinnaś mu wybaczyć, po on poczuje, że jesteś słaba i bez niego nie dasz sobie rady i będzie to powtarzał. Jak nie teraz, to za miesiąc, za pół roku, ale to zrobi. Co do miłości to Ci przejdzie, gdy przejrzysz na oczy kim on właściwie jest, a raczej czym. Nie jest wart Twojej miłości. Odejdź od niego JAK NAJSZYBCIEJ, póki nie jest za późno.
Nie wybaczaj. Na ile znam życie, a niestety odrobinkę znam, w tym wypadku będzie już tylko gorzej. Bo lepiej już było.
i tak lepszego nie znajdziesz pozdro
Tylu normalnych chłopów dokoła a i tak wolicie chodzić ze zjebami