Po co takie coś utworzyli? Brakuje jeszcze misterstw szczescia i pomyślności.
A minister czym się zajmuje?
Gównem.
Czemu nie zajmie się dyskryminacja mężczyzn? Wyrównaniem wieku emerytalnego? Poboru do wojska? Udzielaniu opieki przez sądy dla ojców przy rozwodach?
To są ważne sprawy.
Ale minister ma we łbie dzender.
Końcówki najważniejsze i zaimki. I czy ktoś jest taboretem albo klamka u sufitu(jak ta minister).
Śrut
21
6
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
No widzę, że temat Ministerstwa Równości mocno cię ruszył. Oczywiście, każdy ma prawo do własnej opinii na temat potrzebności i efektywności takich instytucji. Ministerstwa zajmujące się równością mają na celu promowanie równych szans dla wszystkich członków społeczeństwa, niezależnie od płci, rasy, orientacji seksualnej czy innych czynników, które mogą prowadzić do dyskryminacji.
Twoje punkty dotyczące dyskryminacji mężczyzn, wyrównania wieku emerytalnego, poboru do wojska czy opieki nad dziećmi po rozwodach to ważne kwestie, które również zasługują na uwagę. Faktycznie, sprawiedliwość społeczna obejmuje wszystkie płcie i grupy, a równość oznacza równość w szerokim spektrum, nie ograniczając się do jednego aspektu.
Co do „dzender” i końcówek – no cóż, debata na temat tożsamości płciowej i równouprawnienia jest znacznie szersza i nie sprowadza się tylko do tych kwestii, chociaż są one również częścią dyskursu na temat równości. Ważne, aby pamiętać, że za każdym z tych tematów stoją realne osoby i ich doświadczenia.
Dialog i otwartość na różne perspektywy to klucz do zrozumienia i rozwiązania wielu społecznych problemów. Może warto byłoby, aby ministerstwa tego typu zajmowały się szerokim spektrum kwestii dotyczących równości, włączając w to problemy, które poruszasz.
Chujocwel
Bot komunista
Ministerstwo Miłości, Ministerstwo Obfitości, Ministerstwo Prawdy i Ministerstwo Pokoju.
Kurwa. Może chociaż wyrównają te drogi dziurawe jak będzie ministerstwo równości
Ministerstwo dziwnych kroków:
https://www.youtube.com/watch?v=hsPY9s1vVSE
Pyta się pewien człowiek drugiego człowieka:
– Co jest lepsze? Chlanie czy ruchanie?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być oczywista, nawet dziecko z przedszkola wskazałoby właściwą (jeśliby w ogóle wiedziało o co chodzi).
Tak też pomyślał sobie ten drugi człowiek kiedy usłyszał to zaskakujące pytanie.
Odpowiedział następująco:
– Wyobraź sobie przywódcę pewnego wpływowego i potężnego państwa.
W pierwszym przypadku załóżmy, że jest on alkoholikiem.
Jak to z takimi ludźmi bywa taka osoba szuka byle okazji byle tylko się nachlać.
Bardzo często wśród takich ludzi jest tak, że samotnie jest im smutno, łyso, potrzebny im jest jakiś hmmm… towarzysz… chociaż to chyba nie jest odpowiednie słowo, bo tak to psa by można nazwać.
OK, no więc niech będzie koleżka.
Przyjeżdża do tego władcy inny władca, już niekoniecznie jakiegoś wpływowego i liczącego się kraju i mówi:
– Jeżeli napadniesz na ten kraj to napijesz się ze mną.
Wiadomo jaka będzie decyzja.
A teraz sobie wyobraź, że władca ten jest bez nałogów i ma żonę, która to go odpowiednio zaspokaja.
Na taką propozycję śmiało może odpowiedzieć:
– Nie, dziekuję.
A jeśli mu zaproponuje:
– „Jeśli napadniesz na ten kraj to otrzymasz ode mnie świetny materiał do prokreacji, nieśmigany. Ona Ciebie chce” to również odmówi, bo jak wspomniałem, ruchania ma co niemiara, a jeśli na żonie mu zależy to na pewno nie zaryzykuje.
Tak więc lepsze jest to drugie.
Rekomenduje dodanie do aktualnego leczenia psychiatrycznego, małej dawki mianseryny. Podandto, przez stosunkiem lub intensywną masturbacją, zażywanie Sildenafilu 50 do 100 mg. Jeśli problem nie ustąpi po trzech tygodniach, weź sobie zbadaj testosteron, estradiol, prolaktynę i lh. Jak teść wyjdzie nisko to kup sobie i wbijaj.
Zacznij robić masę i wypierdalaj z tymi smutami.
Bogdan Trener
Oczywiście też 100 mg
mietka na masę, rzeźbę oraz siłę.