Wkurwiający są młodzi ludzie w pracy – zarówno jeśli chodzi o robotę na budowie, czy też w gastronomii itp. Ale mniejsza o to. 90 procent z nich ma totalne zero, kurwa, pokory. Są w danej pracy od kilku tygodni bądź miesięcy, a się kurwa zachowują, jakby byli co najmniej dyrektorem danego obiektu. Wielce obraza majestatu, bo ktoś coś od nich wymaga. Mądre to w gębie, a jeden z drugim kurwa nie potrafi równo metalu kątówką uciąć.
11
5
„Nie dasz się ruchać więc jesteś roszczeniowy”
Chyba napisał jasno że ma problem z tym że gołodupce maja chujowa postawe i zerowe umiejętności.
U nas w ministerstwie by dostali taki wpierdol że szkoda mówić.
Przychodzi baba do lekarza , a lekarz ma laptopa z takim podświetleniem niebieskim i piję kawę parzoną w takim czarnym ekspresie.
Przychodzi baba do lekarza, a tam Sean Connery.
A jak sobie zaleję laptopa to będzie dla ryżojada zarobek.
Dobra skończ pierdolić półprawdy januszu.
To właśnie tacy jak ty zawsze są tacy jak opisałeś.
Choć współczesna młodzież jest taka.
Taka jest współczesna młodzież.
Mój znajomy, który ledwo zdał praktyki – on kurwa już wcześniej mi mówił, że będzie dyrektorem.
I już sobie wybierał SPOŚRÓD SWOICH ZNAJOMYCH skład zarządzający HAHAHA.
Proponowałem mu pracę realną za realne pieniądze – jednak typek zawsze miał jakieś wymówki.
Dlatego już nie mogę się doczekać, gdy będzie pracował na produkcji / w sklepie.
Bo oni przyszli do pracy nic nie robić.
Jesteś arogancki skoro tego kurwa nie rozumiesz!
Masz płacić a nie wymagać.
No a mi moi klientasy pierdolą, że „pan to się bawisz”.
HAHAHA.
Chyba będę miał też takie preferencje zawodowe.
Nie tylko młodzi, a teoretycznie dorośli. Chłopi po 25 lat, skoksowani, napompowani prochami że się nawet nie pocą, ale w robocie to nie będą zapierdalać. Na siłce to i owszem, siódme poty ale kurwa w robocie by wołają o kasę hieny jebane. Tacy muszą przejść szkole życia.