Wku*wia mnie, że jak na przykład zarabiasz minimalną, czyli 2600 brutto (ok. 2 k na rękę), to tak naprawdę koszt pracodawcy to jest ponad 3 kafle, a ludzie nawet tego nie wiedzą, bo jakoś tak to wymyślili, że niby część składek płaci pracodawca, a część pracownik, po ch*j to komplikować, lepiej ten całkowity koszt pracodawcy nazwać brutto, to przynajmniej będzie wiadomo, a nie, lepiej nie, bo by ludzie zobaczyli ile się im upie*dala z wypłaty. Wyje*ać w ogóle podatek dochodowy, kara za pracę, dobrze że chociaż młodym ulżyli, to niech to całkiem wypie*dolą bo ile się marnuje na te składki i podatki to głowa mała i kon zwalony pozdrawiam
0
2
Jesteś pracodawcą?
A gdzie byś się leczył?
To, że ludzie nie widzą prawdy – może dlatego, że nie chcą widzieć?
Uśmieszki do pracodawcy, a za plecami pracodawcy knują plan upadku jego firmy XD
Układasz trzy kafe, w jakim czasie i w jakim piecu? To jesteś zdun. Ja nia będąc zdunem tynkowałem kominki od wewnatrz, we Francji. Lepsza płaca.
Piast Kołodziej, osie, piasty do wozów, dyle.