Dzisiejsi dwudziesto-trzydziestolatkowie w Polsce to jest najbardziej wydymane i przegrane pokolenie Polaków, bo musimy wynajmować lub kupować nieruchomości po dramatycznie zawyżonych, oderwanych już od całej Europy cenach od ludzi, którzy często weszli w ich posiadanie w okresie „czy się stoi czy się leży to pięć dych się należy”, nakupowali tego za grosze, a teraz wynajmują lub sprzedają za grube pieniądze.
My kupimy to bo siłą rzeczy musimy gdzieś mieszkać, może niektórzy też będą chcieli jako formę inwestycji i wydamy drakońskie pieniądze, ale nie rodzą się dzieci i my nie będziemy mieli na kim zarabiać i komu tego sprzedać 10 razy drożej za 20 lat. Zostaniemy z bezwartościową kupą betonu.
Nie dość, że robimy na emerytury starych sbków, 500 plusy, socjale dla darmozjadów to jeszcze sami nie będziemy mieli z czego żyć na starość, bo na nasze emerytury nie będzie miał kto pracować.
(Admin): Musze sie z toba zgodzic. Dodam nawet tak wyglada nasza sytuacja, ten obraz, to słynne dzieło Francisco Goi zatytułowane „Saturn pożerający swoje dziecko”. Kaczynski, Bill Gates, bankierzy i cala reszta zywia sie nasza krwia i potem i zagarneli caly majatek. Dlatego nie ma dzieci i sprowadzaja nam imigrantow…a nasze dlugi nie zostana splacone przez inflacje jak ich…co gorsza skonczyl sie tez tani pieniadz…naszemu pokoleniu bedzie niebywale ciezko…
Już 18 lat walczę w Polsce o odszkodowanie właśnie z identycznego powodu. Szansa na wygraną 70% a na starcie przez pierwsze 11 lat było 0%
Wołam o zwrot różnicy jaką płacili chuje podczas prywatyzacji mieszkań a płacą teraz. M3 w Gdańsku wykupowało się za 4000zł w roku 1993 czyli za 8 średnich pensji. Każdy na to miał.
A dziś ile pensji kosztuje M3 na Przymorzu?
To trzeba było kurwa kupić. Teraz to szansa na zgon przed końcem sprawy: 99,5%
Lub najmniej wydymane bo bez żadnego żalu i to w każdym momencie i to za pół darmo i to nigdy z taką łatwością i to nigdy z takim zapleczem pomocy jakby coś jednak nie wyszło, najzupełniej w świecie mogące stąd spierdolić gdzie tylko zapragną i nie marnować czasu na nadwiślańskie tereny od setek lat okupowane i zrobić sobie w innym miejscu prawdziwy raj. Wszystko może być zajebiste, wystarczy spojrzeć z odpowiedniej strony i nucić sobie pod nosem I won’t dance, don’t ask me, I won’t dance, don’t ask me, madam łyf juuuuuuuuuu ;-))))))
Pozdrawiam, Schizofrenik odwrotny (wszystko co złe dzieje się po to, żeby uchronić mnie przed dużo gorszą rzeczą, która miała się za chwilę wydarzyć, a dzięki obecnej chujozie jednak się nie przytrafia)… Mersi bokuuuuuuuuu … -_-
Każde pokolenie ma w jakiś sposób przejebane. Przedwojenne zmagało się z biedą, wojenne wiadomo co, powojenne z uciskiem komunizmu i strachem. Żadne pokolenie nie mogło cieszyć się życiem w pełnym tego słowa znaczeniu, z wyjątkiem jednostek uprzywilejowanych.
Nie pamiętam kto to powiedział, ale szło to jakoś tak: Jeszcze nigdy, nigdzie czasy nie były lekkie. Zawsze są ciężkie.
I to jest sedno prawdy. Więc nie narzekajmy.