Kurdee. Jestem taka nieśmiała. Nie potrafię normalnie pogadać z chłopakami, chociaż z dziewczynami jest w porządku. Dzień w dzień się kompromituję. Robię co mogę, ale kurwa jakoś nic nie pomaga. A gdy myślę, że już jest coraz lepiej to wszystko znowu się musi jebnąć i przechodzę wszystko po raz setny od początku. Mam 16 lat, a nie potrafię śmiało pogadać z jakimkolwiek chłopakiem. Nie wspominając o tym którzy mi się podobają. Wolałabym być fajna i mieć przyciągający charakter i być osoba w chuj otwartą i wygadaną niż przyciągać wyglądem i jednocześnie odstraszać charakterem. Wiem, że to się musi zmienić ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać. A za dwa i pół miesiąca idę do nowej szkoły! Boże co ja mam ze sobą zrobić. Chujowo! i ja pierdole! Powoli przestaję ogarniać. i jeszcze zadaję się z mega dominującymi koleżankami, które z każdym pogadają itd. Jednym słowem masakra. A bardzo je lubię tylko zawsze milknę, gdy do grona dojdą jacyś chłopcy!
Nieśmiałość
2011-07-08 23:4351
78
To jest najlepszy czas aby coś zmienić! Idziesz do nowej szkoły, nikt Cię tam nie zna, znaczy to, że możesz być kim chcesz! Włóż w to tylko trochę wysiłku, zainteresuj się czymś tak aby móc o tym opowiedzieć rówieśnikom i ich również zainteresować (przede wszystkim sobą) Trzymam za Ciebie kciuki na nowej drodze życia!
haa ty to napisałaś chyba o mnie… też mam 16 lat i idę do nowej szkoły na dodatek się przeprowadzam do innego miasta
i duupa… nie wiem jak to przezwyciężyć
Nie przejmuj się, to uleczalne, wiem z autopsji. Oznaki zawsze pozostają, ale jak przestałem być nieśmiały, to moje życie zupełnie się zmieniło.
spoko, mam to samo z tym że ja do tego jeszcze wyglądem odstraszam 😀
1@ racja.
A tak poza tym to ucz się i nie ściągaj, bo ściągacze giną w drodze do celu.