Chujnia totalna! Złamana noga, a co za tym idzie jestem uziemiony na cały miesiąc (oby tylko miesiąc). Do biegania dopiero wrócę chyba w lutym, bo wcześniej noga nie będzie na tyle sprawna. Idą święta. W domu od zajebania słodkości. Brak ruchu + słodycze = bojler! Chuj, przynajmniej będzie w co bić zastrzyki…
32
51
masz wolne przynajmniej
Zastrzyki? Zastrzyki w sensie – supple/sterydy? Jeśli tak, to nieźle masz nasrane 😛
a kto ci każe wpierdalać te slodycze? ;/
Nasrane to tu masz niestety zastrzyki przeciwzakrzepowe pewnie . Ps łącze się w bólu ja tez mam nogę złamaną od 17 list 31 mają mi szynę ściągnąć 45 zastrzyków przej*****
człowieku bym chciała tak a muszę zasuwac nie tylko nogami;) wszystkich słodyczy i tak nie wpierdolisz bo Cię zemdli ;P panie z pod 3 to zwie się apetytem 😉 większość ludzi lubi słodycze,właściwie każdy (część twierdzi że nie lubi, taa…gdyby nie tuczyły to nie pierdzielili by takich głupot)
wiem co czujesz, sam od dziś mam nogę w gipsie, nie mogę grać w kosza ;(. Gdy widzę tą chujnię to tak jakbym widział swoje myśli. 5 tyg w gipsie…
Autor chujni ”gipsowa chujnia”
Współczuję, ostatnio przez miesiąc miałam to samo, na szczęście nie stałam się grubarą. Może Tobie też się uda.