Dobry wieczór wszystkim których sponiewiera ogólna chujnia. Ja dzisiaj o czymś innym niż zdradzająca kobieta (lepszej kobiety nie mogłem znaleźć), czy wkurwiający sąsiad budzący nas o 5 rano wiertarką udarową. Chciałem o „pizdeuszach”, tak tak…o niezdecydowanych łajzach tamujących ruch, ale także o cwanych gnojkach chcących zyskac kilka sekund, kosztem życzenia mu śmierci przez dziesiątki innych kierowców. Zwolnię z opierdolu kobiety, jestem zbyt listościwy i na nie nie trąbie, po co biedaczki stresować (żeby być bardziej obiektywnym – szacunek dla tych które auto czują, a nie opierają się cyckami o kierownice czy szukają w instrukcji „kiedy zmieniać bieg na wyższy”).
Zacznijmy od niezdecydowanych, jeżdżących niejasno Wać Panów. Nikt biedaków nie nauczył, że zmianę kierunku jazdy sygnalizuje się odpowiednim kierunkowskazem, żaden z nich nie zdaje sobie sprawy, że stojąc zwłaszcza na lewoskrętach (kiedy to cykl jest bardzo krótki), trzeba myśleć zespołowo i uwijać dupsko a nie drapać się po zaropiałych jajach czy chrzanić przez telefon, tak by dać szansę przejechać również tym, których mam na ogonie,no ale ważne że ja zdąże, a nawet jak nie to wpierdole się na środek skrzyżowania i zakorkuje wszystko. Oczywiście mógłbym wymieniać bez końca… ale może zanim znuży was czytanie mojego bełkotu, zacznę o cwanych gnojkach.
No więc ja widzę to zazwyczaj tak … Paniusia albo jakiś goguś jedzie sobie Bmw X6 (oczywiście szacunek za głowę do interesów że dorobili się takiego auta w tym kraju w uczciwy sposób) i pieprzy przez telefon udając boga ulic, wszyscy muszą mu się podporządkować, bo wszyscy to plebs i w ogóle ścierwa. W trakcie uzasadnionego zatrzymania przez policję, obowiązkowo prosi o legalizację videorejestratora, odmawia przyjęcia mandatu a funkcjonariusza prosi o nr służbowy (chuj że do niczego mu się to nie przyda bo znajomości w policji brak, ale przerośnięte ego tego wymaga). Kiedy lewoskręt jest zakorkowany, „sprytnie” wjeżdża jakby nigdy nic przed innych i udaje że mu sie pojebało. Dozwoloną prędkość ustala sobie według własnych kryteriów, bluzga na CB innych i tak przekraczających już prędkość kierowców żeby nie wlekli się jak cioty. Hamowanie na lodzie ze 150 km/h? Wchodzenie w 90 stopniowy zakręt z prędkością 100 km/h? Nerwowe lawirowanie między innymi wolniej jadącymi pojazdami? Żaden problem! Przecież mam ESP, ABS a fizyka to tylko fanaberie. Dobra, a teraz nakarmie trolli internetowych którzy trafili tu ze swinia peel. Uważam że jestem zajebistym kierowcą, jeżdże nadzwyczaj szybko ale jednocześnie bardzo bezpiecznie (przecież to się nie wyklucza!). Pozdro dla kumatych 🙂 Cierpliwości za kierownicą i nie bluzgajcie przy dzieciach bo was zajebie jak psa 🙂 A..i nie palcie przy nich papierosów w samochodzie!
O królach dróg
2012-07-19 20:5345
59
No wlasnie kurwa mam 16 lat, 4 godziny jazdy do Krk a brat i matka co 5minut papieros. A kolo mnie okno otwieralo sie na 10cm i przytykalem usta tam jak jakas pierdolona ryba, a tamte palanty sie smialy. KURWA MAC pozdro bez odbioru
To ja wolę chujnie z sąsiadem chujem.
Ta jasne, bezpiecznie i szybko. To tak jakbyś powiedział rucham szybko i dobrze, przecież to się nie wyklucza. Tylko ciekawe czy panna tak uważa po 10 sek. stosunku 🙂
Niektórzy wolą ,,kolacje na cmentarzu jak zimny obiad w domu”
@3 – ja właśnie rucham szybko i dobrze, wręcz zajebiaszczo! A autorowi postu należą się gratulacje. Ja kiedyś byłem autorem postu o „Wyprzedzaniu starych skurwysynów po 50-tce” czy jakoś tak. Dobrze znam chujnię autora i cóż tu dużo powiedzieć. Życzę zmiany auta na szybsze, lepsze, bardziej dynamiczne. Osobiście jeżdżę Seat’em tak jak autor tego postu szybko i bezpiecznie – rucham tak samo, tylko że szybciej i orgazm większy 🙂 Szanowny autorze nie przejmuj się debilami, maminsynkowatymi cycami w beemkach! Huj im w oko głęboko!!! Kurwa aż zaboli! Pozdrawiam!
Witam, podzielam twoja chujnie, tez to widze i mnie to tak samo drazni, podobnie jak ty lubie szybciej pojechac ale zawsze z glowa. Do pana od komentarza nr.3 – wg. mnie da sie szybko i bezpiecznie tylko nie wszedzie. sorki za brak polskich znakow. pozdrawiam
Ad 5 to typowy przykład polaczka debila. Nie przypierdolisz nie ma szans żeby się zmienił. to popierdolony naród po prostu. pustaków agresywnych zjebów, nieukòw, kurew i złodziei. no i wszelkiej maści cwaniaczków co zawsze wiedzą lepiej… Aż żal dupę ściska…
Gratuluję pokory i skromności, szanowny „polski mistrzu kierownicy” !!! Ja nie odważyłbym się chyba nigdy nazwać siebie „zajebistym kierowcą”. Dlaczego ? … z prostej przyczyny. Nawet najbardziej doświadczony kierowca nie wie co może go spotkać jutro na drodze. Nawet opanowując wszystkie możliwe manewry, refleks i technikę jazdy nie wiesz, czy w zaistniałej sytuacji na drodze zareagujesz prawidłowo. Pokora, pokora i jeszcze raz pokora, drodzy panowie !!! Tego właśnie nam Polakom brakuje, co udowadniają statystyki wypadków na naszych drogach. Jeden przed drugim chce być lepszy, szybszy, cwańszy. Każdy na każdego psioczy narzeka, wytyka błędy, jednakże siebie stawiając ponad wszystkimi. A od samego sposobu myślenia wszystko się zaczyna. Polecam więcej pokory, panowie !!!
jestes z drogówki?
8 dobrze gada. Jesteś zajebistym kierowcą ? Nie ośmieszaj się człowieku. Pozdrawiam
@7 – a tyś kto, że tak wszystkich Polaków obrażasz? Pojebany zakompleksiony żyd? Biedny rumun bez prawka na co dzień drałujący na rowerze? Kolejny folksdeutch (dawniej tzw.”polaczek”)? Sam jesteś debilem, pustakiem, zjebem, nieukiem, kurwą i złodziejem i dodam, że twoja stara musiała chyba z rok śnieg wpierdalać, żeby takiego bałwana ulepić! Kij ci w oko GŁĘBOKO pokurwieńcu z zahukanego plemienia!
Ad 11 Gówno we łbie widzę twardsze niż ustawa przewiduje.polaczek broni polaczkowatości wyzywając mnie od Żydó, Rumunów, pokurwieńców… szkoda pyska otwierać..
@12 to stul pysk, bo skoro do Polaków się nie przyznajesz to u siebie kurwa nie jesteś nie-Polaku! Ssij pałę słonia brudny cwelu! 😀
Ad13. Polaków szanuję, poloczków tępię. Ktoś cię w końcu wyprostuje chłopcze. Będzie płacz i boląca dupa…
Aha, nigdy nie próbowałem ssać pały słonia. Mówisz, że fajnie jest? Kurdę może kidyś spróbuję, nie jestem taki twardziel jak ty, pozdrawiam
ale jak taki słoń wszedł w fazę Pana Spuszczalskiego to po paru łykach musisło Ci wytrysnąć uszami i nosem.Kurde, musiałeś wyglądać jak fontanna 🙂