Odpowiedź do „Miej na wszystko wyjebane – i tak wszystko jest marnością”

Zainspirowaliście mnie odpisywaniem w postach zamiast w komentarzach kurwa.

Zatem:
gościu, który piszesz, że „nic nie rób, bo nic nie ma sensu” – to się ciebie kurwa zapytowywuje:
– po co jesz?
– po co chodzisz do pracy? — po co biegasz do lekarzy?
Nic kurwa nie rób, przecież wszystko jest bez sensu.

POJEB Z CIEBIE.

5
3

Komentarze do "Odpowiedź do „Miej na wszystko wyjebane – i tak wszystko jest marnością”"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. To było tak z przymrużeniem oka, kochanie 😉
    P.S. Nie chodzę do pracy, bo to nie ma sensu 🙂

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Wypierdalaj pedale

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Mogłoby się okazać, że po zadaniu takiego pytania tak naprawdę niewiele osób na całym globie byłoby w stanie odpowiedzieć. Wstaję bo trzeba iść do pracy, a czemu idą do pracy, bo wszyscy tak robią. Bardziej ogarnięci mogliby odpowiedzieć, że chcieliby mieć piękny dom i szczęśliwą rodzinę – tutaj można powiedzieć, że cel „po chuju konkretny” no i czy na pewno ich czy taki jakby „delikatnie” im narzucony na nieświadomce w czasach kiedy byli całkowicie z plasteliny?

    3

    0
    Odpowiedz