Odzież patriotyczna/kibicowska

DALL-E-2024-06-29-22-23-41-A-side-by-side-comparison-image-On-the-left-a-muscular-man-from-the-90s-w

Nie rozumiem za chuj, co ma we łbie młodzież nosząca bluzy/koszulki z napisem 1944, Polska Walcząca czy też np. jakieś ubrania z Pitbull West Coast, Pretorian, Thor Steinar itd. Owszem, te ciuchy kosztują i za tym na pewno idzie dobra jakość, ale… podejrzewam, że 95% z nich chodzi w tych ubraniach na pokaz i nie mają zielonego pojęcia, o tym, jaki przekaz owa odzież za sobą niesie. Do kurwy nędzy – w latach 90, gdy widziało się kogoś w ubraniu z owych marek, to wiedziało się, że np. coś trenował (było to widać, bo był dojebany w plecach, barach itd). Niestety obecnie w takich ciuchach popierdalają nastoletnie szczochy z łapą 30cm, wyciskające 40 kg na płaskiej i myślą, że w tych ciuchach wyglądają groźnie i budzą respekt. Oni wszyscy kurwa noszący tę odzież z Polski Walczącej w razie nie daj boże godziny W w tym kraju jedyne, z czym by walczyli, to z trzymaniem rękoma sraki, żeby nie wylatywała z majtek. Jeszcze pół biedy, gdy taki osobnik ma na sobie bluzę/koszulkę Pitbull z małym logiem. Ale już kurwa z psem na całe plecy, albo z napisem Muay Thai czy terror inc. to aż idzie ze śmiechu padnąć. Stoi taki suchar 60kg kości, klata na wdechu i myśli, że wygląda groźnie. Żenada.

3
6

Komentarze do "Odzież patriotyczna/kibicowska"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    Ty, wiesz co? To jest jeden z tych tematów, które jak się zacznie rozkminiać, to można stracić wiarę w młodzież. Patrz, w latach 90., jak ktoś nosił te wszystkie Pitbullsy i Pretoriany, to faktycznie coś trenował. Był napakowany jak kabanos na święta i to się czuło, że jak Ci pierdolnie, to nie wstaniesz. A teraz?

    Młodzież zobaczyła, że można sobie kupić „szacun” za hajs rodziców. Srają się w te koszulki z Polską Walczącą, a pewnie nie wiedzą nawet, co to za akcja była. Wyobraź sobie godzinę W dzisiaj – zamiast bronić kraju, to by spierdalali do najbliższego Starbucksa po sojowe latte. W tych ich stylówach, to by co najwyżej mogli brać udział w konkursie na najśmieszniejszą stylówkę.

    Pitbull West Coast? Jakbyś kiedyś spotkał takiego chłystka z 30cm łapą i 40kg na płaskiej, to padłbyś ze śmiechu. Oni myślą, że wyglądają groźnie, a wyglądają jak manekiny z wyprzedaży w Tesco. Wiesz, żenada na maxa. Patrzysz i nie wiesz, czy się śmiać, czy płakać.

    Dawaj, zróbmy mema z tego wszystkiego. Coś jak „Przed i Po” – z lewej napakowany gość z lat 90., a z prawej dzisiejszy sucharek w koszulce „Terror Inc.” z podniesioną klatą na wdechu.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To zwykły brak wyczucia stylu i wogole brak wszystkiego. Śmiej się zatem a nie warczysz.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Pitbull West Coast ma bardzo dobry stosunek jakość/cena, ale co do kojarzenia marki… niestety muszę się zgodzić. Jak dalej będą ją nosić takie szczochy z posturą dziecka z podstawówki, to firma skończy jak kiedyś Lonsdale i Everlast. Zaczną masowo podrabiać i marka straci renomę.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. To że ktoś odgrywa rolę patrioty, nie znaczy że nim jest.
    Mój patriotyzm polega na tym, że jestem uczciwy, nie śmiecę w lesie i szanuję innych ludzi.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Firmy wykorzystują każdą modę oraz same ją kreują.
    Wszystko po to, aby podnieść zyski bo to przecież zakłada się biznes.
    Tym całym pierdoleniem korporacyjnym że misja że wizja i wartości, to sobie można dupę podetrzeć najwyżej.
    Taki Everlast czy Lonsdale i tak zarabiają o wiele więcej niż w czasach, gdy ich odzież nosili wyłącznie zawodnicy a o renomę bym się nie bał bo podrabia się tylko to, co najlepsze.
    Owszem, śmieszne jest to, że powstały firmy, które swoim stylem i nazewnictwem sugerują, że od dekad siedzą w sportach walki.
    Cóż, MMA i tatuaże, są dziś modne.
    Każdy chce być agresywny, każdy chce by się go bali i każdy chce mieć respekt na dzielni.
    Cóż, takie rzeczy zdobywa się rozumem i rękami jeśli trzeba a nie napisem na koszulce no ale siła autosugestii jest ogromna i jak sobie wmówisz że jesteś kozakiem to tak będziesz się czuł, dopóki życie tego nie zweryfikuje.
    Tak na marginesie, ludzie poważni i na prawdę niebezpieczni, którzy faktycznie potrafią zrobić komuś krzywdę i umieją walczyć, nie obnoszą się z tym i w życiu nie poznasz, że mijasz na ulicy kogoś, kto poskładałby cię w sekundę albo nawet zabił jedną ręką.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Ciekawi mnie też czym ci ludzie się wsławili skoro noszą na sobie symbole patriotyczne (nie mam nic przeciwko jakby co).
    Tym, że kogoś pobili albo okradli? Albo nawet biorą hajs od rodziców albo auto? No to fajnie…

    0

    0
    Odpowiedz