Opaleni vs. bladzi

Wkurwia mnie wszechobecna moda na śniadą/opaloną/ciemną karnację. Do chuja ciężkiego, jako esteta nie mogę przeboleć, że taka obsrano-pomarańczowa barwa jest uznawana za ładniejszą od delikatnej, bielutkiej szlacheckiej skórki. Wszędobylskie solaria, samoopalacze, zachwyty nad arabusami, mulatami i innymi pomieszańcami. Ciotka dorobiła się ostatnio dzieciaka z Arabem, a cała rodzina rozpływa się w ochach i achach nad jego karnacją, że taki śliczny czarnulek itp, a ja zgrzytam zębami, żeby tylko nie powiedzieć, że wygląda jak pospolity arab, których na świecie od chuja i nic w nim wyjątkowego. Kurwa! Doceńcie to, że prawie nigdzie na tym muslimsko-murzyńskim świecie nie ma już bladolicych blondynek, ślicznych piegusek, złotowłosych, naturalnych dziewcząt.

102
72

Komentarze do "Opaleni vs. bladzi"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. A ty pewnie jesteś blady jak dupa eskimosa.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Zgadzam się z tobą.Niestety ja mieszkam na wsi i trudno,abym sie nie opalila,lecz staram sie nie opalac,uzywam kremow z filtrem i chronie sie przed sloncem jak tylko mogę.Na szczescie mam tylko bardzo lekko opalone ręce do łokci i troche twarzy:)Gdy patrze na te opalone dziewuchy z czarnymi wlosami ,badz blond to chce mi sie rzygać.Przeciez taka opalona skora wyglada jakby byla brudna!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. W 100 % popieram.
    Rzygam tymi ludźmi którzy wyglądają jakby wrzucono ich do kubła z samoopalaczem.
    Ja jestem blada, ciągle mi z tego powodu dokuczają i zmuszają na pójście na solarium a ja mam to gdzieś.
    Nie mam zamiaru być spaloną skwarą, bladość jest zajebista!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. no zawsze blada cera była atrybutem szlachetnie urodzonych, tylko chłopi pańszczyźniani albo niewolnicy mieli opaloną skórę…niestety teraz przyszła taka moda i nic nie poradzisz..musi minąć

    0

    0
    Odpowiedz
  6. ja jeszcze jestem:)

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Pozdrawiam wszystkich usmalonych, przepalonych, spalonych- Raczek Czerniaczek.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. a co mają zrobić ci, którzy się błyskawicznie i trwale opalają albo po prostu mają ciemniejszą cerę, jak ja? nie wychodzić na słońce w ogóle bo tobie coś nie pasuje? nie żyjemy w średniowieczu i skóra blada nie świadczy o statusie społecznym, wyjdź troche do ludzi

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ale piedrolicie. Po solarium człowiek wygląda jak mutant, a naturalna opalenizna jest cacy i sexy. Bladolice anemiki, szlachta ąę kurna!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Uwielbiam dupeczki z jasną karnacją, takie z piegami, rude, albo blond! Ciemne też spoko, ale jak widzę taką jasną, to aż się we mnie gotuje! Poza tym zauważcie, że zachwyt nad ciemną karnacją u nas jest tylko dlatego, że jest to coś rzadko spotykanego – chodzi mi o te „oryginalnie” ciemne osoby. Tak samo jak u arabów, ciemni są zwykli, a jasne turystki-blondynki na wagę złota! Proste, pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. ahh 🙂 ostatnio nad tym myslalam, tez uwielbiam bladosc. szlachecka karnacja 😀 opalenizna jest okropna według mnie, wyglada nieestetycznie, takie spalone ciało – fu. z natury niestety nie jestem zbyt blada, a taka „pośrednia” nad czym ubolewam 🙁 takie arabusy, mulaci etc to mi sie z brudasami i cyganami wyłącznie kojarzą, nie rozumiem, dlaczego tak wiele kobiet sie w nich kocha, ja takiego kijem nie dotkne 😀 pozdrawiam cie autorze chujni 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  12. A ja, mimo, że mam trochę jakby południową karnację, tylko na twarzy) to na reszcie ciała jestem blady. Paskudnie to wygląda. Dlatego ja akurat lubię ładną, delikatną opaleniznę. Jest to estetyczniejsze dla mnie niż bladość. Czasy bladych szlachciców minęły. Lepsza skóra zabarwiona w lekki brązik niż biała, prawie przezroczysta czasem, wyglądająca chorobowo powłoka. Jak dla mnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Do 2 a możę to nie opalenizna tylko bród?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Najlepsze są te opalańce do połowy-przedramię do koszulki czerwone i głowa też, reszta białe:):) – Pozdrawiam córka młynarza

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Po pierwsze, jest różnica pomiędzy wieśniacką, pomarańczowo-czerwoną skórą z solary, a zdrową, brązową opalenizną osób, które po prostu lubią przebywać na świeżym powietrzu. Co więcej, naturalna opalenizna (oczywiście w normalnych ilościach, a nie kilkugodzinna smażenina, która może zaowocować czerniakiem) likwiduje niedoskonałości skóry i maskuje cellulit. Do tych, którzy bredzą, że biała skóra wciąż sygnalizuje dobrobyt majątkowy albo inteligenckie pochodzenie: g*** prawda, biała skóra pokazuje tylko kogo nie stać na wczasy nad morzem, w górach lub za granicą. Chyba, że rzeczywiście ktoś ma delikatną urodę, do której nie pasuje opalenizna. Mi pasuje (:

    0

    2
    Odpowiedz
  16. a ja jestem naturalna, złotowłosa, mam piegi zawsze latem (choć do przesady)!!!!!!!!!! Dzięki, że to napisałeś, bo jak mijam te lalunie i tych lalusiów to mam podobne odczucia!!

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Popieram, zjebana moda.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Dokładnie, promuje się skundlenie społeczeństw, myślę że po to aby nas osłabić. Zauważcie, że w krajach, gdzie poprawność polityczna jest wręcz okrutna rodziny królewskie się nie mieszają z kolorowymi :-] motłoch jest wręcz zachęcany, ale kasta rządząca miesza się między sobą, nigdy z kolorowymi.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Dobrze prawisz, też mnie to wkuriwa.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Takie opalone laski na solarium za chuj mi się nie podobają. Ja uwielbiam naturalny kolor skóry. Może być opalone przez słońce, ale nie mocno. Pozdrawiam naturalne kobitki :**

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Lepsza blada jak dupa niż brązowa jak kupa.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Lepsza brązowa dupa niż blada jak psia kupa :). A na poważnie to dupa zawsze biała…

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Ja tam lubię takie mleczne kobiece ciałka, np. takie babeczki – rudzielce z mleczna skórą posuwane od tyłu. Byle zgrabne. czy opalone nie sa sexi? Hmm są ale nie każdemu opalenizna pasuje.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. bo to modne dawać dupska arabom, laska się czuje wtedy taka kosmopolityczna i międzynarodowa i jest się czym pochwalić – że chciał ją czarny a nie Zenek co obora wymiata

    0

    0
    Odpowiedz
  25. A ja lubię jak te dziewczyny są usmażone na skwareczkę i ubierają się w różowe spódniczki i białe kozaczki bo gdy widzę taką to wiem że mam omijać ją szerokim łukiem bo ma zryte pod beretem. A jak zobaczę normalnie ubraną dziewczynę to wiem że jest nadzieja na jej normalność. Jak Ci się człowieku nie podoba ubiór innego homo sapiens to znaczy że nie jesteście stworzeni dla siebie.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Eee tam, pierdolicie. Każdy z was chołpcy Chujanie spuściłby się chętnie w takiej ciemnej dupeczce z czarnymi włoskami gdzie trzeba w 10 sekund…

    0

    0
    Odpowiedz
  27. A ja mam rude loki bialutka skórke a żyłki widać i się ciesze, tylko piegi mnie denerwują..krem z filtrem i słonce mnie nie ruszy. Pozdrawiam bladziuchuw

    0

    0
    Odpowiedz
  28. opalenizna już nie jest modna od jakiegoś czasu, tylko niektórzy tego zapewne nie zauważyli…

    0

    0
    Odpowiedz
  29. @23. Niestety tak jest ;/ a w rzeczywistosci to tepe szmaty nic nie warte. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. A ja też jestem blady i w chuju mam tych mulatów z tuby z neonem.

    0

    0
    Odpowiedz
  31. @13 to za kolko w 30 stopniowym upale mam ubierac bluze? generalnie nie ludzie slonca, ale trudno przedramiona i ryj spalony.

    0

    0
    Odpowiedz
  32. nie no to straszne :O
    różnorodność różnorodnością; niech każdy będzie inny, piękny, wyjątkowy; – no ale w końcu wszyscy sie zmieszamy i bedziemy nijacy; pospolici buuee CHUJNIA ŚRUT!!

    0

    0
    Odpowiedz