Witam, denerwuje mnie jak moje ulubione osoby, które pracują w sklepach odchodzą z pracy w sklepie a na ich miejscu pojawiają się nowe osoby pracujące w sklepie, których nie lubię. Takie coś niestety zdarza się w sklepach w mojej okolicy.
Jeśli moje ulubione osoby odchodzą z pracy w sklepie, a na ich miejscu są nowe, ale też fajne osoby to jestem w stanie zaakceptować.
No ale jeżeli moje ulubione osoby odchodzą z pracy, a dochodzą osoby, których nie lubię to jest chujowo. Może gdyby więcej zarabiali to by nie odeszli?
Pozdrawiam fajnych pracowników sklepów.
7
3
Spierdalaj frajerze sam na kase.
ty ich lubisz, ale oni ciebie nie…
bo czemu nie macie do siebie np. tel. ?
to co oni mają zostać dla ciebie?
Praca jest by zarabiać, a nie by mieć znajomych.
Nauczyli mnie tego moi klienci i klientki, którzy uśmiechają się jak czegoś ode mnie chcą, ale jak przychodzi czas zapłaty za moją dobrze wykonaną pracę… to chcą mnie zagryźć swoimi szczekaczkami!