Tytuł mówi sam za siebie – mam już serdecznie dość imbecylizmu wśród ludzi w moim otoczeniu. Hipokryzja i głupota sięga zenitu. I jeszcze mnie obwiniają o to, że to ze mną jest coś nie w porządku, a prawda jest taka że to z nimi. Wymienię kilka przykładów:
1. Niemożność dogadania się. Pierdolą, że ze mną się dogadać nie mogą, bo ja jestem jakiś przyćmiony, a naprawdę to z nimi nie można. Przerywają jak się do nich coś mówi, a niektórzy to nawet tacy są, że jak ich się grzecznie o coś pytam to się wściekają i nie mogę się z nimi porozumieć. A potem oczywiście mnie obwiniają, że jestem niezrozumiały. Jak ktoś się mnie coś pyta to zawsze odpowiem na temat i się nie wściekam. Prawda jest taka, że to oni są przyćmieni, a nie ja. Albo mnie o coś posądzą niesłusznie a tak kilka razy było i im tłumaczę jak jest naprawdę a oni nic. No chyba że dobrze wiedzą jaka jest prawda, a by mi na złość zrobić to mnie o to posądzają.
2. Przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli. Nawiązując do tego powiedzenia w tym punkcie opiszę taką rzecz, że niektórzy są tacy że sami źle robią, a mnie krytykują. Jak chodziłem do szkoły to sami nie zmieniali obuwia, czasem w brudnych butach przychodzili, że aż pod ławką był ich piach, a jak ja nie zmieniłem butów, ale przynajmniej nie były brudne i dostałem za to uwagę to się z tego cieszyli, mówili że dobrze nauczyciel zrobił. A sami ani razu obuwia nie zmienili i czasem w ujebanych buciorach przychodzili do szkoły i brud się roznosił. Jebani hipokryci. Albo się non stop wygłupiali na lekcjach, tak że mi i innym to przeszkadzało, a na mnie kablowali jak na spokojnie podjadałem chrupki na lekcji, choć moje podjadanie nikomu nie przeszkadzało. To są prawdziwe rzeczy które piszę.
Banda debili i hipokrytów. I tyle. Nie wymądrzam się, tylko mówię jak jest.
Pozdrowienia dla tych, których spotkało to samo.
Wal chuja
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wlezie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę – od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę – od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
Sam jesteś Pan debil.
nie przejmuj się ludźmi… 90% z nich to kurwy niewarte splunięcia a tym bardziej atencji
Piekna nasza Polska cala…………….
Nie przejmuj się . Każdego otaczają sami debile. Tak jest świat urządzony…
Przerabiałem to z moimi antykrewnymi:
Oczywiście, że antykrewni nie mogą się z tobą porozumieć, bo nie wykonujesz potulnie ich rozkazów. Ludzi nie obchodzi prawda realna, lecz ich własna wersja wydarzeń. I dlatego będziesz dla ludzi „swój chłop” dopiero wtedy, gdy będziesz wtórować tym papugom i pozwalał sobą pomiatać/kierować w celu zaspokojenia ich narcyzmu.
DLATEGO JA NIE UTRZYMUJĘ KONTAKTU Z MOIMI ANTYKREWNYMI – patusami.