Nie wiem co jest grane… mam fajną robotę, dobrze płatną, odpowiedzialną. Jednak ostatnio na wskutek silnego stresu robię śmieszne pomyłki, nie umiem nawet dodać 2+2 i w ogóle – chujowo się zaczyna dziać, bo przestaję ufać samemu sobie.
45
202
Nie wiem co jest grane… mam fajną robotę, dobrze płatną, odpowiedzialną. Jednak ostatnio na wskutek silnego stresu robię śmieszne pomyłki, nie umiem nawet dodać 2+2 i w ogóle – chujowo się zaczyna dziać, bo przestaję ufać samemu sobie.
uśmiechnij się, jutro będzie gorzej:D
jak widzisz albo będziesz miał dużo pieniędzy albo będziesz miał zdrowie psychiczne.
Minister zdrowia i Szczęścia i Pomyślności.
Idź do psychologa, ale pewnie zapisze ci jakieś leki po których zrobisz się warzywem. Lepiej samemu znajdź sobie jakieś zajęcie, co będzie cię relaksować i przeciwważyć stres z roboty.
Można być dobrym człowiekiem z takimi przypadłościami i bez zajebistej roboty. Głowa do góry i wyluzuj!
Może ochujałeś z miłości?
Suplementuj się magnezem i unikaj alkoholu, kawy i napojów gazowanych. No i jedz zdrowe śniadania.
Tak to juz jest w tej pierdolonej Polsce.
Wiedz, że coś się dzieje.
@5. Haha;)
Weź sobie człowieku wolne, wyjedź w pizdu w jakieś góry czy coś. Zrelaksuj się, pomyśl nad tym co Cię trapi i naprzód.
Odstaw ziele na kilka tygodni.
Jak spinasz poślady to takie są efekty. Wyluzuj, a zobaczysz, że będzie ci lepiej szło. Polecam zen i medytację:)
jesteś aptekarzem?
Jeśli masz dobrze płatną robotę to kup sobie frytki.